Skip to content
Want to stay up to date with the best promotions and have access to additional discounts? Join the Orient Club! 🥳
🚚 Free delivery to InPost parcel lockers and DPD PickUp points for purchases over PLN 149!🌿
Szukasz pomysłu na prezent? To najlepsza okazja, by złapać idealną pielęgnację dla najbliższych, w SUPERCENIE! 💚🎁
INCI - co to jest i jak czytać skład kosmetyku? Praktyczny przewodnik kosmetologa

INCI - co to jest i jak czytać skład kosmetyku? Praktyczny przewodnik kosmetologa

INCI to jeden z najważniejszych elementów opakowania kosmetyku – a jednocześnie najbardziej niezrozumiały dla konsumentów. Dla jednych to ciąg obcych nazw chemicznych, dla innych jedyne wiarygodne źródło informacji o jakości produktu.

Jako kosmetolog i twórczyni receptur wiem jedno: jeśli nauczysz się czytać INCI, przestaniesz kupować kosmetyki „na obietnice”, a zaczniesz wybierać je świadomie – pod realne potrzeby skóry.

W tym artykule wyjaśniam:

  • czym dokładnie jest INCI,
  • jak czytać skład krok po kroku,
  • czego w INCI szukać, a czego nie demonizować,
  • jak odróżnić skład marketingowy od skutecznego,
  • oraz jak wygląda dobrze skonstruowane INCI na przykładzie kosmetyków Orientana.

Co to jest INCI?

INCI (International Nomenclature of Cosmetic Ingredients) to międzynarodowe nazewnictwo składników kosmetycznych, obowiązkowe w Unii Europejskiej i wielu krajach świata.

Każdy kosmetyk dopuszczony do sprzedaży musi mieć:

  • pełny skład INCI,
  • zapisany według określonych zasad,
  • identyczny niezależnie od kraju sprzedaży.

INCI nie jest opisem marketingowym. To obiektywna lista surowców, które faktycznie znalazły się w produkcie.

Dlaczego INCI jest ważniejsze niż opis na froncie opakowania?

Hasła typu:

  • „naturalny”,
  • „eko”,
  • „bio”,
  • „clean beauty”

nie są regulowane prawnie w takim stopniu jak INCI.

To właśnie w składzie:

  • sprawdzisz, czy kosmetyk faktycznie zawiera deklarowane składniki aktywne,
  • zobaczysz ich realne stężenie (po kolejności),
  • ocenisz, czy formuła ma sens technologiczny.

Dlatego w markach eksperckich, takich jak Orientana INCI jest punktem wyjścia, a nie dodatkiem do marketingu.

Jak czytać INCI? Najważniejsza zasada kolejności

Składniki w INCI są zapisane od największego do najmniejszego stężenia - aż do poziomu 0.01%.

Oznacza to, że:

  • pierwsze 3–5 składników buduje bazę kosmetyku,
  • składniki aktywne w środku listy mają realne znaczenie,
  • wszystko, co jest na końcu, występuje w małych ilościach

Dlaczego kolejność w INCI jest kluczowa?

Jeśli widzisz:

ekstrakt roślinny na 18. miejscu, a marketing krzyczy, że to „główny składnik”,

to… masz prawo być sceptyczna.

Czy pierwszym składnikiem w INCI zawsze musi być woda?

Najczęściej tak - Aqua to baza większości kosmetyków.

Ale uwaga:
w nowoczesnych formułach coraz częściej:

  • część wody zastępowana jest hydrolatami,
  • sokami roślinnymi,
  • biofermentami.

Przykładowo w kosmetykach Orientana baza często jest funkcyjna, a nie „pusta”:

  • aloes,
  • fermenty,
  • ekstrakty adaptogenne,
    które realnie wspierają skórę, a nie tylko „rozcieńczają” formułę.

Jak odróżnić składnik aktywny od bazy w INCI?

Składnik aktywny to taki, który:

  • ma potwierdzone działanie biologiczne,
  • wpływa na skórę (nawilżenie, regeneracja, bariera, anti-aging),
  • występuje w skutecznym stężeniu.

Przykłady aktywnych składników INCI:

  • adaptogeny (ashwagandha, reishi, tremella),
  • witaminy (C, E, niacynamid),
  • ceramidy,
  • kwasy,
  • peptydy.

Przykład praktyczny

W serum z linii Orientana:

Reishi nie jest dodatkiem marketingowym, tylko jednym z kluczowych składników formuły, wspierającym odporność skóry i redukcję stresu oksydacyjnego.

To dokładnie to, co w INCI warto umieć wyłapać.

Czy łacińskie nazwy w INCI oznaczają chemię?

Nie.

To jeden z największych mitów.

Rośliny w INCI zapisuje się:

  • po łacinie,
  • zgodnie z farmakopeą,
  • w formie ustandaryzowanej.

Chamomilla Recutita Flower Extract to po prostu rumianek.
Curcuma Longa Root Extract to kurkuma.
Withania Somnifera Root Extract to ashwagandha.

Łacina nie oznacza syntetyczności, oznacza precyzję.

INCI a kosmetyki naturalne - czy da się to pogodzić?

Tak, pod warunkiem, że:

marka nie idzie w „greenwashing”,
a formuły są tworzone przez technologów, nie tylko marketerów.

Kosmetyki naturalne

  • również muszą mieć INCI,
  • również używają konserwantów (bezpieczeństwo!),
  • również korzystają z nowoczesnych rozwiązań biotechnologicznych.

Orientana jest dobrym przykładem marki, która:

  • łączy rośliny ajurwedyjskie,
  • z nowoczesną technologią kosmetyczną,
  • bez udawania, że kosmetyk to „napar z ziół”.

Czy krótki skład INCI zawsze jest lepszy?

Nie zawsze.

Krótki skład:

  • bywa zaletą przy cerze bardzo wrażliwej,
  • ale nie gwarantuje skuteczności.

Dobrze skonstruowane INCI:

  • ma logiczną strukturę,
  • jasno określoną funkcję każdego składnika,
  • balans między bazą, aktywami i stabilnością formuły.

W kosmetologii liczy się sens składu, a nie jego długość.

Czego nie demonizować w INCI?

Google i media społecznościowe zrobiły krzywdę wielu składnikom.

Nie każdy:

  • alkohol,
  • konserwant,
  • emulgator

jest zły.

Przykładowo:

  • Cetyl Alcohol to emolient - znajdziemy go np. w kosmetykach nawilżających
  • konserwanty chronią skórę przed bakteriami,
  • emulgatory decydują o stabilności i komforcie produktu.

W kosmetykach Orientana składniki pomocnicze są:

  • dobierane pod skórę wrażliwą,
  • zgodne z normami UE,
  • i stosowane w bezpiecznych stężeniach.

Najczęstsze pytania o INCI 

Czy INCI mówi wszystko o kosmetyku?

Nie, mówi o składzie, ale nie o jakości surowca, technologii i stabilności formuły.

Czy kolejność składników można manipulować?

Nie, jest regulowana prawnie.

Czy INCI zdradza stężenia?

Pośrednio, poprzez kolejność.

Czy dwa kosmetyki z podobnym INCI działają tak samo?

Nie, liczy się jakość surowców i proces technologiczny.

Czy INCI naturalnego kosmetyku wygląda „straszniej”?

Często tak – bo zawiera więcej ekstraktów i fermentów.

Czy warto uczyć się czytać INCI?

Zdecydowanie tak – to najlepsza inwestycja w świadomą pielęgnację.

INCI jako narzędzie świadomej pielęgnacji

INCI to nie wróg.
To język kosmetologii, który – raz zrozumiany – daje ogromną przewagę.

Dzięki niemu:
– nie kupujesz kosmetyków „na obietnice”,
– wybierasz produkty dopasowane do skóry,
– rozumiesz, dlaczego dany kosmetyk działa.

Jeśli chcesz sięgnąć po formuły, w których INCI ma sens technologiczny i pielęgnacyjny, warto zwracać uwagę na marki eksperckie – takie jak Orientana, które budują składy w oparciu o wiedzę, a nie trendy z TikToka.