W świecie kosmetyków naturalnych i świadomej pielęgnacji coraz częściej zadajemy sobie pytanie: czego w produktach nie chcemy.
Jednym z takich składników jest parafina – surowiec powszechnie używany w kosmetyce i przemyśle świeczkarskim, który, mimo pozornego bezpieczeństwa, nie wspiera ani zdrowia skóry, ani planety.
Jako kosmetolożka marki Orientana, wyjaśnię dziś, dlaczego nie używamy parafiny w żadnym z naszych produktów – od kremów i maseł, po świece – i dlaczego świadomy wybór „bez parafiny” to krok w stronę prawdziwej pielęgnacji oraz troski o środowisko.
Czym właściwie jest parafina?
Parafina to produkt uboczny rafinacji ropy naftowej – mieszanina nasyconych węglowodorów o długich łańcuchach.
W chemii kosmetycznej występuje pod różnymi nazwami INCI, takimi jak:
Paraffinum Liquidum, Mineral Oil, Petrolatum, Cera Microcristallina.
Od lat 30. XX wieku stosowana jest jako tania baza okluzyjna, nadająca kremom i balsamom aksamitną konsystencję. Jej działanie opiera się jednak na efekcie fizycznym, nie biologicznym – nie odżywia skóry, a jedynie tworzy film ochronny ograniczający parowanie wody.
Dlaczego parafina była tak popularna w kosmetyce?
W przeszłości była niemal ideałem: stabilna, bezzapachowa, niejełczejąca.
Szybko nadawała skórze gładkość, którą klienci mylnie utożsamiali z nawilżeniem.
Jednak z punktu widzenia współczesnej kosmetologii – to nawilżenie pozorne.
Parafina nie wnika w naskórek i nie dostarcza składników odżywczych. Działa jak bariera ochronna z plastiku – ogranicza transepidermalną utratę wody (TEWL), ale równocześnie blokuje naturalne procesy odnowy skóry.
Jak działa parafina na skórę – fakty z badań
Z naukowego punktu widzenia, parafina to substancja czysto okluzyjna.
Tworzy warstwę, która redukuje parowanie wody, lecz nie wzmacnia bariery hydrolipidowej ani nie wspiera procesów metabolicznych skóry.
Badania naukowe
Według badań International Journal of Cosmetic Science (2018), stosowanie kremów z Paraffinum Liquidum obniża TEWL, ale równocześnie zmniejsza aktywność gruczołów łojowych i naturalną produkcję ceramidów. W praktyce oznacza to, że skóra przestaje „pracować” samodzielnie – jest nawilżona biernie, ale biologicznie osłabiona.
Z kolei prace opublikowane w Journal of Dermatological Treatment (2021) wskazują, że długotrwałe stosowanie parafiny może zaburzać mikrobiom skóry.
Pod szczelną warstwą okluzji zmienia się mikrośrodowisko naskórka – spada dostęp tlenu, rośnie wilgotność, co sprzyja namnażaniu bakterii beztlenowych, np. Cutibacterium acnes.
Efektem mogą być mikrozapalenia, zaskórniki i tzw. trądzik kosmetyczny.
Efekt okluzji kontra efekt odżywienia
Parafina daje natychmiastowy efekt wygładzenia, ale to efekt kosmetyczny, nie pielęgnacyjny.
Nie odbudowuje bariery lipidowej, nie dostarcza kwasów tłuszczowych ani witamin.
Po jej odstawieniu często pojawia się uczucie suchości – skóra, „rozleniwiona” okluzją, traci zdolność do samonawilżania.
Naturalne oleje działają inaczej
Roślinne emolienty, takie jak olej kokosowy, jojoba, sezamowy, migdałowy czy masło shea, działają biozgodnie – wnikają w naskórek, uzupełniają lipidy i wzmacniają barierę hydrolipidową.
W przeciwieństwie do parafiny, są żywymi substancjami biologicznie czynnymi, zawierającymi NNKT, antyoksydanty i witaminy A, E, F.
Dlaczego Orientana nie stosuje parafiny
Od początku istnienia marki kierujemy się zasadą biozgodnościr ze skórą i naturą.
Nie używamy parafiny w żadnym produkcie, ponieważ:
- nie wnosi wartości biologicznej dla skóry,
- nie jest biodegradowalna,
- pochodzi z przemysłu petrochemicznego,
- jest sprzeczna z ideą naturalnej, roślinnej pielęgnacji.
Zamiast tego wybieramy roślinne oleje, woski i masła, które odżywiają, regenerują i chronią. Nasze kosmetyki są "żywe biologicznie" - współpracują ze skórą, a nie izolują ją od świata zewnętrznego.
„Parafina działa jak plastikowa folia – wygładza, ale nie odżywia. W Orientana wierzymy, że skóra powinna oddychać i odnawiać się w sposób naturalny.”
Parafina w świecach – ukryte zagrożenia dla zdrowia i środowiska
Parafina używana w świecach to również produkt ropopochodny. Podczas spalania uwalnia toksyczne związki: toluen, formaldehyd, benzen – substancje zaliczane przez WHO do grupy potencjalnie rakotwórczych. Badania Environmental Science & Technology (2020) pokazują, że świece parafinowe znacząco pogarszają jakość powietrza w pomieszczeniach.
Naturalna alternatywa Orientana to świece z wosku sojowego, w pełni biodegradowalne.
Nie kopcą, nie emitują toksyn. Spalają się dłużej i czysto, pachną naturalnymi olejkami eterycznymi. To wybór dobry dla zdrowia i planety.
Parafina a środowisko – skutki, których nie widać
Parafina nie tylko obciąża skórę, ale też planety. Pochodzi z rafinacji ropy naftowej, co oznacza:
- emisję CO₂ i metanu,
- zużycie ogromnych ilości wody,
- powstawanie toksycznych odpadów petrochemicznych.
Z kosmetyków parafina spłukiwana jest do ścieków, a następnie trafia do rzek i oceanów, gdzie rozpada się na mikroskopijne cząsteczki węglowodorów. To tzw. mikroparafina – niewidoczny zanieczyszczacz, który zagraża planktonowi, rybom i organizmom wodnym.
Parafina z kosmetyków spływająca do ścieków przyczynia się do zanieczyszczenia środowiska, a jej trwałość sprawia, że jest problematyczna dla oczyszczalni ścieków i ekosystemów naturalnych
Orientana jako marka nie korzysta z żadnych pochodnych ropy naftowej – dbamy, by każdy etap produkcji był możliwie zrównoważony i etyczny.
Naturalne alternatywy dla parafiny
W kosmetykach:
- oleje: kokosowy, migdałowy, jojoba, sezamowy, z pestek winogron,
- masła: shea, mango, kakaowe,
- woski: carnauba, candelilla.
W świecach:
- wosk sojowy, kokosowy lub rzepakowy,
- naturalne olejki eteryczne,
- bawełniane knoty bez ołowiu.
Orientana – pielęgnacja w zgodzie z naturą
Od 14 lat tworzymy kosmetyki, które są:
- 100% bez parafiny,
- biodegradowalne,
- nietestowane na zwierzętach,
- oparte na roślinnych i biotechnologicznych składnikach.
Każdy produkt powstaje z myślą o skórze i planecie. Nie sięgamy po petrochemię, bo wierzymy, że prawdziwa pielęgnacja to szacunek – dla siebie i dla środowiska.
Parafina to składnik przeszłości – tani, wygodny, ale nieodżywczy i nieekologiczny.
Współczesna kosmetologia zna lepsze, biozgodne rozwiązania.
Dlatego w Orientana zastępujemy parafinę naturalnymi olejami i masłami, które realnie regenerują skórę, wspierają jej mikrobiom i nie obciążają środowiska.
Świadoma pielęgnacja to ta, która dba o skórę i o Ziemię jednocześnie.
Najczęstsze pytania o parafinę
Czy parafina szkodzi skórze?
Nie jest toksyczna, ale działa powierzchownie – może zaburzać naturalne procesy i mikrobiom skóry.
Czy parafina naprawdę „zatyka”?
Tak, tworzy film okluzyjny, który ogranicza wymianę gazową i może prowadzić do zaskórników.
Dlaczego parafina daje efekt miękkiej skóry?
To efekt fizyczny – gładkość pochodzi z filmu na powierzchni, nie z poprawy kondycji naskórka.
Czy świece parafinowe są szkodliwe?
Podczas spalania emitują toksyny i pogarszają jakość powietrza.
Jakie są alternatywy dla parafiny?
Roślinne oleje, masła i woski, które są odżywcze i biodegradowalne.
Czy parafina jest ekologiczna?
Nie. Pochodzi z ropy naftowej i rozkłada się setki lat.
Czy parafina jest wegańska?
Technicznie tak, ale nie etyczna – jej produkcja wiąże się z eksploatacją środowiska.
Dlaczego Orientana nie stosuje parafiny?
Bo wierzymy w naturalność, biozgodność i odpowiedzialność wobec planety.
Czy kosmetyki bez parafiny są mniej trwałe?
Nie – nowoczesne formuły roślinne są stabilne i skuteczne bez użycia parafiny.
Czy parafina występuje w balsamach Orientany?
Nigdy. Wszystkie nasze produkty są wolne od parafiny i innych pochodnych ropy.
Pielęgnuj naturalnie, oddychaj świadomie.
Wybierz kosmetyki bez parafiny - wybierz Orientana.
