Typ:
Maseczki z glinki od wieków stosowane są w pielęgnacji skóry dzięki swoim właściwościom oczyszczającym, detoksykującym i mineralizującym. Ich sekret tkwi w naturalnym składzie – glinki są bogate w mikro- i makroelementy, które wspierają regenerację skóry, usuwają nadmiar sebum i pozostawiają cerę gładką oraz odświeżoną.Dziś podpowiem Ci, jakie są rodzaje glinek, jak dobrać maseczkę do swojego typu cery i kiedy warto sięgnąć po kremową alternatywę. Dlaczego maseczki z glinki są tak skuteczne? Dogłębne oczyszczenie – glinka absorbuje zanieczyszczenia i nadmiar sebum. Złuszczanie martwego naskórka – delikatnie wygładza powierzchnię skóry. Dostarczenie minerałów – magnez, krzem, wapń czy cynk wspierają zdrowy wygląd cery. Działanie przeciwzapalne – łagodzi podrażnienia i wspiera procesy regeneracji. Matowienie skóry – idealne rozwiązanie dla cery mieszanej i tłustej. Rodzaje glinek i ich działanie 1. Glinka biała (kaolin) Najdelikatniejsza, polecana do skóry suchej i wrażliwej. Rozjaśnia, koi i poprawia elastyczność. 2. Glinka zielona Silnie oczyszcza, działa antybakteryjnie i reguluje wydzielanie sebum – idealna dla cery tłustej i trądzikowej. 3. Glinka czerwona Poprawia mikrokrążenie, wzmacnia naczynia krwionośne, idealna dla cery naczynkowej. 4. Glinka różowa Łączy właściwości glinki białej i czerwonej, działa kojąco i odświeżająco. 5. Glinka żółta Delikatnie złuszcza, poprawia koloryt skóry, przyspiesza regenerację. Jak stosować maseczki z glinki? Nałóż na oczyszczoną skórę cienką warstwę maseczki. Unikaj całkowitego wyschnięcia – spryskuj wodą lub hydrolatem. Zmyj po 10–15 minutach letnią wodą. Zastosuj krem nawilżający, aby uzupełnić warstwę hydrolipidową. Wady maseczek z glinki, o których warto wiedzieć Mogą przesuszać cerę, jeśli pozostawimy je do całkowitego wyschnięcia. Niektóre osoby odczuwają ściągnięcie skóry po zmyciu. Wymagają dodatkowego nawilżenia po zastosowaniu. Alternatywa dla maseczek z glinki – maseczki kremowe Orientana Jeśli Twoja skóra jest wrażliwa, odwodniona lub potrzebuje odżywienia bez efektu przesuszenia, warto sięgnąć po maseczki kremowe. Są one bogate w składniki aktywne, które intensywnie regenerują, nawilżają i wygładzają skórę. Polecam szczególnie: Hello Daktyl – odżywcza maseczka z ekstraktem z daktyla, bogata w antyoksydanty, wspierająca regenerację skóry. Hello Papaja – rozświetlająca maseczka z papają, która wygładza i wyrównuje koloryt. Tremella – intensywnie nawilżająca maseczka z grzybem śnieżnym, naturalnym źródłem roślinnego kwasu hialuronowego. Te maseczki kremowe od Orientana sprawdzą się zarówno jako alternatywa dla glinek, jak i uzupełnienie pielęgnacji – zwłaszcza wtedy, gdy skóra potrzebuje dodatkowej dawki nawilżenia i komfortu. Najczęściej zadawane pytania o maseczki z glinki 1. Czym są maseczki z glinki?To kosmetyki na bazie naturalnych glinek mineralnych, które oczyszczają, odświeżają i dostarczają skórze cennych minerałów. 2. Jak działają maseczki z glinki?Absorbują nadmiar sebum, usuwają zanieczyszczenia i delikatnie złuszczają martwy naskórek. 3. Czy maseczki z glinki są dobre dla każdego typu cery?Tak, ale wybór glinki powinien być dopasowany do potrzeb skóry – np. biała dla cery wrażliwej, zielona dla tłustej. 4. Jak często można stosować maseczki z glinki?Najczęściej 1–2 razy w tygodniu, w zależności od potrzeb skóry. 5. Czy maseczki z glinki wysuszają skórę?Mogą, jeśli pozwolimy im całkowicie wyschnąć; warto zmywać je, gdy są jeszcze lekko wilgotne. 6. Jak przygotować maseczkę z glinki w proszku?Wymieszaj proszek z wodą, hydrolatem lub jogurtem do konsystencji pasty. 7. Czy można dodać olejki do maseczki z glinki?Tak, dodanie kilku kropel oleju roślinnego zwiększy jej właściwości odżywcze. 8. Czy maseczki z glinki pomagają na trądzik?Tak, szczególnie glinka zielona i bentonitowa mają działanie antybakteryjne i przeciwzapalne. 9. Czy maseczki z glinki można stosować na noc?Nie zaleca się – najlepiej zmyć po maksymalnie 15–20 minutach. 10. Jakie minerały znajdują się w maseczkach z glinki?M.in. krzem, magnez, wapń, żelazo, cynk, które wspierają zdrowy wygląd skóry. 11. Czy maseczki z glinki są dobre dla skóry dojrzałej?Tak, szczególnie w połączeniu z nawilżającymi produktami, poprawiają jędrność i koloryt skóry. 12. Jak stosować maseczki z glinki latem?Tak samo jak w innych porach roku, ale pamiętaj o ochronie SPF, bo skóra po oczyszczeniu jest bardziej wrażliwa. 13. Czym różnią się maseczki z glinki od maseczek kremowych?Glinkowe głównie oczyszczają, a kremowe intensywnie nawilżają i odżywiają. 14. Czy można stosować maseczki z glinki i kremowe w jednej pielęgnacji?Tak, np. naprzemiennie – raz oczyszczająca glinka, raz odżywcza maseczka kremowa. 15. Jakie maseczki kremowe warto wybrać po kuracji glinką?Polecam maseczki kremowe Orientana – Hello Daktyl, Hello Papaja oraz Tremella, które odżywią i nawilżą skórę po oczyszczaniu. Maseczki z glinki to doskonały wybór, jeśli chcesz oczyścić skórę, zmniejszyć widoczność porów i poprawić jej strukturę. Pamiętaj jednak o nawilżeniu po ich zastosowaniu – lub wybierz maseczki kremowe, takie jak Hello Daktyl, Hello Papaja czy Tremella od Orientana, które łączą pielęgnację z komfortem użytkowania.
Wiele osób zastanawia się, czy kremy można przechowywać w lodówce. Pytanie to dotyczy szczególnie naturalnych kosmetyków, które nie zawierają silnych konserwantów i w których składzie znajdują się ekstrakty roślinne, oleje czy biofermenty. W tym artykule wyjaśniamy, kiedy przechowywanie kremu w lodówce ma sens, a kiedy lepiej tego unikać. Podpowiemy też, jak zyskać dodatkowe benefity chłodzenia, używając kosmetyków Orientana. Czy kremy do twarzy można trzymać w lodówce? Tak, ale nie wszystkie. Przechowywanie w lodówce jest zalecane dla kosmetyków naturalnych, pozbawionych syntetycznych konserwantów, które mogą być bardziej podatne na zmiany temperatury. Zimno przedłuża świeżość. Niska temperatura ogranicza rozwój drobnoustrojów i spowalnia utlenianie naturalnych olejów. Chłodny krem działa jak kompres. Stosowanie schłodzonego produktu na skórę daje dodatkowy efekt kojący, zmniejsza obrzęki i zaczerwienienia. Które kosmetyki Orientana warto trzymać w lodówce? W ofercie Orientana znajdziesz wiele kosmetyków naturalnych, które mogą zyskać dodatkowe właściwości pielęgnacyjne, jeśli będziesz je stosować schłodzone: 1. Serum pod oczy i na powieki Reishi Przechowywane w lodówce daje przyjemny efekt chłodzenia, który redukuje opuchliznę i cienie pod oczami. To świetny sposób na szybkie odświeżenie spojrzenia o poranku. 2. Nawilżający krem pod oczy ze śluzem ślimaka Niska temperatura wzmacnia jego działanie kojące i wygładzające. Schłodzony krem pod oczy działa jak naturalny „cold pack” – doskonały po nieprzespanej nocy. 3. Krem pod oczy Tremella Ten lekki, nawilżający krem z grzybem Tremella i ceramidami świetnie sprawdzi się w lodówce. Chłodna aplikacja potęguje efekt odświeżenia i pomaga w redukcji obrzęków wokół oczu. 4. Esencja ze śluzem ślimaka Trzymana w lodówce zyskuje dodatkową moc łagodzenia – przy aplikacji koi skórę, zmniejsza zaczerwienienia i daje uczucie natychmiastowego komfortu. 6. Tonik-esencja Nawilżenie Chłodny tonik-esencja wzmacnia działanie tonizujące, przywraca komfort skórze i dodatkowo zmniejsza zaczerwienienia. FAQ – Czy kremy można przechowywać w lodówce? Jakie kremy trzeba trzymać w lodówce? Nie ma konieczności, aby wszystkie kremy przechowywać w lodówce. Najbardziej zyskują na chłodzeniu kosmetyki naturalne, które mają krótsze składy i delikatne konserwanty. Warto też trzymać w lodówce kremy pod oczy – chłód redukuje obrzęki i cienie. Czy wszystkie kremy Orientana można trzymać w lodówce? Nie. Produkty oparte na olejach i masłach (np. Masło do ciała Róża czy Masło Imbir i Trawa Cytrynowa) lepiej przechowywać w temperaturze pokojowej, ponieważ chłód zmienia ich konsystencję. W lodówce dobrze czują się natomiast: Serum pod oczy i na powieki Reishi Krem pod oczy Tremella Nawilżający krem pod oczy ze śluzem ślimaka Esencja ze śluzem ślimaka Rewitalizujący lotion tonizujący (tonik-esencja) Czy chłodzenie wydłuża trwałość kremu? Tak, ale tylko w ograniczonym stopniu. Niska temperatura spowalnia proces utleniania składników i rozwój drobnoustrojów, dlatego kremy naturalne mogą zachować świeżość nieco dłużej. Nie zastąpi to jednak terminu ważności podanego na opakowaniu. Czy lodówka kosmetyczna to dobry pomysł? Tak, szczególnie jeśli korzystasz z kilku kosmetyków wymagających chłodzenia. Lodówka kosmetyczna utrzymuje stałą, optymalną temperaturę i zapobiega powstawaniu wilgoci, która może pojawić się w klasycznej lodówce kuchennej. Czy serum lepiej trzymać w lodówce czy w łazience? Serum bogate w witaminy (np. C, E), biofermenty czy ekstrakty roślinne warto przechowywać w chłodzie – wtedy składniki aktywne są bardziej stabilne. Serum Orientana, takie jak Esencja ze śluzem ślimaka, może być stosowane schłodzone dla dodatkowego efektu ukojenia. Czy chłodny krem działa lepiej na skórę? Nie zawsze działa mocniej, ale efekt odczuwalny jest inny – chłodny krem koi, odświeża i zmniejsza obrzęki. To szczególnie przydatne przy kosmetykach do skóry wokół oczu, takich jak krem pod oczy Tremella czy serum Reishi. Czy można włożyć do lodówki krem otwarty i zamknięty? Tak, zarówno otwarte, jak i zamknięte opakowania można przechowywać w lodówce. Ważne jednak, by unikać częstego wyjmowania i wkładania, co powoduje wahania temperatury i może przyspieszyć psucie się produktu.
Czy wiesz, że jedna z najbardziej inspirujących marek kosmetycznych inspirowanych Azją powstała… właśnie tutaj, w Polsce?Orientana to moja osobista droga – zainspirowana podróżami po Azji, studiami biologicznymi i fascynacją roślinami. Chciałam stworzyć polską markę kosmetyczną, która połączy szacunek do natury z siłą roślin i skutecznością płynącą z ajurwedyjskiej mądrości.Dziś, po kilkunastu latach, Orientana inspiruje tysiące kobiet i mężczyzn do bardziej świadomej, naturalnej pielęgnacji. Chcę Ci opowiedzieć, jak to się zaczęło. Początki Orientana – jak powstała polska marka kosmetyczna Będąc po 40 zmieniłam całkowicie swoje życie zawodowe. Rzuciłam pracę w korporacji i rozpoczęłam nowy eta. Dość późno? To mit. My kobiety możemy wszystko. Musimy tylko w siebie uwierzyć. Jestem kobietą zakochaną w przyrodzie i zdrowym stylem życia -od zawsze. Przez lata zgłębiałam tradycje pielęgnacyjne w Indiach, Japonii i Korei. Im bardziej poznawałam lokalne rytuały i składniki, tym mocniej czułam, że ta wiedza zasługuje na obecność w europejskiej pielęgnacji – ale bez kompromisów. Nie chciałam kopiować tego, co modne. Chciałam stworzyć coś prawdziwego, zakorzenionego w szacunku do natury i w doświadczeniu. Tak narodziła się Orientana – polska marka kosmetyczna inspirowana Azją, ale tworzona z myślą o potrzebach skóry w naszym klimacie. W roku 2010 zarejestrowałam działalność, a w 2011 wprowadziłam na rynek pierwsze kosmetyki – naturalne, skuteczne, pachnące – takie, których nie było w Polsce i na które wiem, że czekałyście. I tak, krok po kroku, z pomocą ekspertów, powstała marka, która dziś jest rozpoznawalna nie tylko w Polsce, ale i za granicą. Naturalne kosmetyki polskie inspirowane Azją Wierzę, że pielęgnacja może być mądra, skuteczna i w pełni naturalna. Dlatego w Orientanie od początku tworzymy kosmetyki oparte na: ajurwedyjskich recepturach, które przetrwały setki lat, np. olejki do masażu z kurkumą czy drzewem sandałowym, roślinach azjatyckich takich jak ashwagandha, grzyb reishi, tremella czy śluz ślimaka pozyskiwany bez szkody dla zwierząt, rytuałach pielęgnacyjnych – koreańskim systemie warstwowym, japońskim masażu kobido, zabiegach ajurwedyjskich jak abhyanga. Tworzymy naturalne kosmetyki polskie, które nie tylko pielęgnują, ale uczą czułości wobec siebie i natury.Jeśli chcesz zacząć od czegoś wyjątkowego, sprawdź naturalne olejki do twarzy lub rytuały ajurwedyjskie. Moja filozofia i wartości, które stoją za Orientana Od pierwszego dnia postawiłam sobie trzy zasady. I niezmiennie się ich trzymamy: Naturalność Tworzymy kosmetyki, które zawierają nawet 100% składników pochodzenia naturalnego. Nie używamy syntetycznych silikonów, PEG-ów, parabenów, mikroplastików. Dla przykładu: Jaśmin Indyjski – Olejek do ciała Nawilżenie. Odpowiedzialność Nigdy nie testowaliśmy kosmetyków na zwierzętach. Nie stosujemy składników pochodzenia zwierzęcego, których pozyskiwanie wiąże się z ich cierpieniem. Holistyczne podejście do urody Uroda to nie efekt „wow” na chwilę. To długofalowa relacja ze skórą. Dlatego nasze produkty – jak np. Serum z Ashwagandhą i Peptydami wspierają jej naturalne procesy odnowy. Dlaczego możemy nazywać się ekspertami w azjatyckiej pielęgnacji? Od samego początku wiedziałam, że jeśli mamy tworzyć naturalne kosmetyki inspirowane Azją, nie wystarczy sięgać tylko po tradycję. Potrzebna jest również nauka. Dlatego w Orientana nie tylko czerpiemy z receptur naturalnej medycyny azjatyckiej, ale też śledzimy najnowsze badania, współpracujemy z laboratoriami, a każdy składnik analizujemy w kontekście jego rzeczywistego wpływu na skórę i włosy. Znamy składniki, z którymi pracujemy – nie tylko z książek, ale i z praktyki. Wiemy, jak działają, jak reagują ze sobą, jakie mają właściwości biologiczne i kosmetyczne. Ashwagandha, którą stosujemy w wielu naszych produktach, to nie tylko adaptogen znany z ajurwedy – to dziś również składnik gruntownie przebadany pod kątem działania przeciwstarzeniowego i przeciwzapalnego. Grzyb Reishi, który znajdziesz w naszej serii anti-age, zawiera beta-glukany, które wzmacniają barierę skóry, chronią przed stresem oksydacyjnym i wspierają regenerację. Tremella fuciformis, nazywana “roślinnym kwasem hialuronowym”, wykazuje wyjątkową zdolność wiązania wody w naskórku – co potwierdzają nie tylko wieki używania w Azji, ale i współczesne badania. Papaja to naturalny enzym złuszczający, który delikatnie usuwa martwy naskórek i rozjaśnia cerę, nie naruszając jej mikrobiomu – działanie, które potwierdziliśmy w testach dermatologicznych. Dzięki temu możemy tworzyć kosmetyki, które naprawdę działają – bo znamy ich składniki na wylot.Bo nie tworzymy ich z modnych haseł – tylko z doświadczenia, wiedzy i odpowiedzialności. Co wyróżnia kosmetyki Orientana? Chcę, by każdy kosmetyk Orientana był efektem spotkania natury z nauką i tradycji z nowoczesnością. Biotechnologia + tradycja Stosujemy nowoczesne metody ekstrakcji, jak biofermentacja czy zaawansowane procesy koncentracji i stabilizacji składników aktywnych. Ale nie zapominamy o mądrości Ajurwedy. Azjatyckie superrośliny W kosmetykach Orientana sięgamy po wyjątkowe składniki roślinne znane z Ajurwedy i azjatyckiej tradycji pielęgnacyjnej. To nie tylko element naszej filozofii – to także gwarancja skuteczności, potwierdzonej badaniami i doświadczeniem. Stosujemy m.in. ashwagandhę, silny adaptogen o właściwościach przeciwstarzeniowych i antyoksydacyjnych, oraz grzyb Reishi, który wspiera regenerację skóry i działa kojąco. W naszych recepturach znajdziesz też neem, który oczyszcza i działa antybakteryjnie, a także wąkrotkę azjatycką (centellę asiatica) – roślinę wspomagającą odbudowę naskórka, zwiększającą elastyczność i redukującą zaczerwienienia. Nie zapominamy również o pielęgnacji włosów – dlatego w linii trychologicznej stosujemy liczi, bogate w witaminy i antyoksydanty, które chronią i wzmacniają włosy, oraz amli, ajurwedyjskiej „królowej ziół” wspomagającej porost i gęstość włosów. To właśnie te azjatyckie superrośliny nadają naszym kosmetykom wyjątkową moc działania – naturalną, ale potwierdzoną naukowo. Polskie podejście do pielęgnacji Choć źródłem mojej inspiracji jest Azja – jej filozofia, rytuały i rośliny – wszystkie produkty Orientana powstają z myślą o skórze Polek i Polaków. Doskonale wiem, że nasza codzienność – z twardą wodą, zmienną pogodą, miejskim smogiem i sezonową suchością powietrza – wymaga kosmetyków, które realnie odpowiadają na te wyzwania. Dlatego receptury Orientana projektujemy tak, by: chroniły skórę przed skutkami zanieczyszczeń powietrza, wzmacniały barierę hydrolipidową narażoną na wysuszenie zimą i przegrzanie latem, skutecznie działały w realiach twardej wody, wspierały skórę zestresowaną, zmęczoną, podrażnioną. Choć moje pierwsze kosmetyki powstawały w Indiach, w sercu Ajurwedy, dziś większość produkcji odbywa się w Polsce – jednak nadal przy współpracy z lekarzami ajurwedyjskimi. Tworzymy je w nowoczesnych laboratoriach wraz z doświadczonymi technologami, a ja nadal biorę aktywny udział w rozwoju asortymentu. Mam pełną kontrolę nad jakością i skróciłam łańcuch dostaw. To właśnie to połączenie – azjatyckiej mądrości i polskiej precyzji – czyni Orientana marką wyjątkową. Tworzymy kosmetyki, które nie tylko inspirowane są Wschodem, ale naprawdę działają tu, gdzie jesteś – w Europie, w Polsce, na Twojej skórze. Transparentność i bezpieczeństwo Każdy produkt jest dokładnie przebadany, zgłoszony do CPNP, a skład w 100% jawny. Przykład? Tonik Różany – bez alkoholu, oparty na czystym hydrolacie różanym. Chcę Cię zapewnić, że od samego początku informowaliśmy o pełnych składach naszych kosmetyków, a wiem, że jest to dla Ciebie bardzo ważne. Zapraszam Cię do świata Orientana Orientana to nie tylko kosmetyki. To zaproszenie do świata, w którym pielęgnacja staje się rytuałem, a kontakt z naturą – codzienną praktyką.Tworzyłam tę markę z myślą o Tobie. Mam nadzieję, że znajdziesz w niej coś więcej niż produkt – znajdziesz bliskość natury i spokój. Z serdecznością,Anna Wasilewska Jeśli ten temat Cię zainteresował, poznaj nas bliżej – zajrzyj do zakładki o nas albo odkryj naturalne kosmetyki polskie, które tworzymy z pasji do roślin i Ajurwedy.
Toniki do twarzy to znany od lat element rutyny pielęgnacyjnej, który często nie otrzymuje wystarczającej uwagi. Warto jednak regularnie sięgać po tego typu produkty, ponieważ mogą mieć duże znaczenie dla kondycji i wyglądu naszej skóry. Czym jest tonik do twarzy? Tonik to produkt pielęgnacyjny na bazie wody, zawierający w składzie rozpuszczone w niej składniki aktywne. Zazwyczaj stosuje się go po oczyszczeniu skóry, ale przed nałożeniem serum lub kremu. Jego głównym celem jest przywrócenie skórze odpowiedniego pH, które może ulec zaburzeniu po użyciu produktów do oczyszczania. Ponadto, toniki zawierają często składniki aktywne, które mogą dodatkowo korzystnie wpływać na kondycję skóry. Tonik do twarzy to produkt kosmetyczny stosowany w codziennej pielęgnacji skóry, którego głównym zadaniem jest przywrócenie skórze odpowiedniego pH po oczyszczeniu, nawilżenie, odświeżenie oraz przygotowanie jej do dalszych etapów pielęgnacji, takich jak aplikacja serum czy kremu. Może zawierać różne składniki, takie jak wyciągi roślinne, kwasy (np. salicylowy, glikolowy), witaminy oraz substancje nawilżające. Toniki do twarzy wywodzą się z tradycji pielęgnacyjnych wielu kultur, jednak nie można jednoznacznie wskazać jednego kraju jako miejsca ich powstania. Współczesne toniki, jakie znamy dzisiaj, ewoluowały z dawnych preparatów stosowanych do odświeżania i oczyszczania skóry, które były używane już w starożytnym Egipcie, Grecji i Rzymie. W tamtych czasach stosowano różne mieszanki ziół, octów i win, które miały podobne funkcje do dzisiejszych toników. Nowoczesne formuły toników zaczęły się rozwijać w XIX i XX wieku, wraz z postępem w chemii kosmetycznej i dermatologii, głównie w Azji i Stanach Zjednoczonych. Rodzaje toników do twarzy Wybierając naturalny tonik do twarzy powinniśmy wziąć pod uwagę, jakiego typu i rodzaju cerę posiadamy, z jakim problemem się borykamy i jakiego efektu na skórze oczekujemy. Zawarte w danym toniku odpowiednie aktywne zadbają o ten konkretny rodzaj cery i poradzą sobie z jej niedoskonałościami. Na rynku istnieje ogromny wybór kosmetyków tonizujących, możemy je podzielić na kilka głównych rodzajów: Toniki nawilżające najbardziej uniwersalne, idealne dla osób z cerą suchą i dojrzałą; zawierają składniki nawilżające, takie jak kwas hialuronowy, trehaloza czy aloes. toniki oczyszczające zawierają substancje aktywne, które pomagają w oczyszczaniu porów, zawierają składniki takie jak niacynamid, kwas salicylowy lub ekstrakty ziołowe; sprawdzą się u osób z cerą tłustą i mieszaną oraz z tendencją do powstawania niedoskonałości Toniki kojące zawierają składniki, takie jak allantoina czy ekstrakt z owsa, doskonałe dla skóry wrażliwej i atopowej Toniki wygładzające dzięki niewielkim stężeniom AHA wygładzają powierzchnię skóry, rozjaśniają przebarwienia i nadają jej promiennego wyglądu. Jak stosować tonik do twarzy? Tonik najlepiej stosować po oczyszczaniu skóry. Wystarczy niewielka ilość produktu, którą delikatnie wcieramy w skórę twarzy. Należy go aplikować na zgłębienie dłoni lub spryskać twarz jeśli jest w opakowaniu z aplikatorem. Ze względu na fakt iż dobrostan Ziemi jest dla mnie ważny nie polecam stosowania wacików, nawet tych wielorazowych.. Kolejne kroki pielęgnacji można nakładać na suchą lub wilgotną skórę. Japońska pielęgnacja - tonik do twarzy jest niezbędny Japonki stosują tonik do twarzy jako integralną część swojej rutyny pielęgnacyjnej. W Japonii tonik jest znany jako "lotion" (ローション, rōshon) i pełni bardzo ważną rolę w codziennej pielęgnacji skóry. Japońska rutyna pielęgnacyjna skóry, często składająca się z kilku kroków, jest znana z dbałości o szczegóły i wykorzystania zaawansowanych technologii oraz naturalnych składników. Typowy japoński lotion (tonik) ma za zadanie: Nawilżenie: Japońskie toniki często zawierają składniki nawilżające, takie jak kwas hialuronowy, gliceryna czy ekstrakty roślinne, które pomagają utrzymać odpowiedni poziom wilgoci w skórze. Przygotowanie skóry: Tonik pomaga przygotować skórę na przyjęcie kolejnych produktów, takich jak serum i kremy, poprawiając ich wchłanianie i efektywność. Kojenie i odświeżanie: Składniki kojące, takie jak ekstrakty z zielonej herbaty, aloesu czy rumianku, pomagają złagodzić podrażnienia i odświeżyć skórę. Japońska pielęgnacja skóry kładzie także duży nacisk na nawilżanie i ochronę bariery hydrolipidowej skóry, co jest kluczowe dla zdrowego i młodzieńczego wyglądu cery. Dlatego tonik (lotion) jest powszechnie stosowany przez Japonki jako jeden z fundamentalnych kroków w ich codziennej rutynie pielęgnacyjnej.
Retinol od lat uchodzi za złoty standard w pielęgnacji przeciwstarzeniowej, ale dopiero Retinol H10 wyniósł jego skuteczność na wyższy poziom. To stabilna, uwodorniona forma retinolu, która minimalizuje ryzyko podrażnień, a jednocześnie zachowuje pełną moc działania.W kosmetykach takich jak Advanced Skin Lift Up Serum Reishi i Retinol H10 0,5% od Orientana, składnik ten łączy się z adaptogenem Reishi, tworząc duet wspierający regenerację, nawilżenie i wyrównanie kolorytu skóry. Poniżej znajdziesz najczęściej zadawane pytania i odpowiedzi, które pomogą Ci zrozumieć, jak Retinol H10 działa, jak go stosować i dlaczego może stać się Twoim kosmetycznym sprzymierzeńcem. 25 pytań i odpowiedzi o Retinol H10 1. Co to jest Retinol H10?Retinol H10 to uwodorniona, stabilna forma retinolu (witaminy A), która zachowuje skuteczność, a jednocześnie jest łagodniejsza dla skóry. 2. Czym różni się Retinol H10 od klasycznego retinolu?Dzięki procesowi uwodornienia Retinol H10 jest stabilniejszy, mniej podatny na utlenianie i powoduje mniej podrażnień. 3. Jak działa Retinol H10 na skórę?Stymuluje produkcję kolagenu, elastyny i kwasu hialuronowego, wspiera odnowę komórkową i wyrównuje koloryt skóry. 4. Dlaczego warto wybrać serum z Retinolem H10 od Orientana?Advanced Skin Lift Up Serum Reishi i Retinol H10 0,5% łączy działanie retinolu z adaptogenem Reishi, co wzmacnia efekty przeciwstarzeniowe i regeneracyjne. 5. Czy Retinol H10 jest odpowiedni do skóry wrażliwej?Tak, ale należy wprowadzać go stopniowo, aby skóra mogła się przyzwyczaić. 6. Jak często stosować Retinol H10?Na początku 1–2 razy w tygodniu, stopniowo zwiększając częstotliwość do codziennego stosowania wieczorem. 7. Kiedy można zauważyć pierwsze efekty?Zwykle po 6–8 tygodniach regularnego stosowania widoczna jest poprawa jędrności, wygładzenie skóry i redukcja zmarszczek. 8. Czy Retinol H10 pomaga na przebarwienia?Tak, działa normalizująco na produkcję melaniny, rozjaśniając istniejące przebarwienia. 9. Czy można stosować Retinol H10 latem?Tak, ale wyłącznie wieczorem i z obowiązkowym stosowaniem filtrów SPF w dzień. 10. Czy Retinol H10 powoduje łuszczenie się skóry?Może powodować delikatne złuszczanie w początkowej fazie stosowania – to naturalny proces odnowy. 11. Jak łączyć Retinol H10 z innymi składnikami aktywnymi?Można go stosować z niacynamidem, kwasem hialuronowym czy peptydami; należy unikać jednoczesnego stosowania z kwasami AHA/BHA. 12. Czy Retinol H10 nadaje się do skóry tłustej?Tak, reguluje pracę gruczołów łojowych i pomaga zmniejszyć widoczność porów. 13. Czy Retinol H10 działa na trądzik?Tak, wspomaga leczenie trądziku poprzez normalizację keratynizacji i redukcję stanów zapalnych. 14. Jak przygotować skórę do kuracji Retinolem H10?Zadbaj o jej nawilżenie i barierę hydrolipidową, wprowadzając łagodne produkty myjące i kremy regenerujące. 15. Czy Retinol H10 jest bezpieczny w ciąży?Nie – retinoidów, w tym Retinolu H10, nie stosuje się w czasie ciąży i karmienia piersią. 16. Jak przechowywać kosmetyki z Retinolem H10?W chłodnym, zacienionym miejscu, najlepiej w oryginalnym opakowaniu z pompką lub ciemnym szkłem. 17. Czy Retinol H10 działa na szyję i dekolt?Tak, można stosować go również w tych obszarach, ale z zachowaniem ostrożności. 18. Czy Retinol H10 można stosować pod oczy?Tak, ale tylko w specjalnie opracowanych formułach pod oczy lub w minimalnej ilości na zewnętrzne kąciki. 19. Dlaczego Retinol H10 w połączeniu z Reishi działa lepiej?Grzyb Reishi to adaptogen o silnych właściwościach antyoksydacyjnych i przeciwzapalnych, wspierający regenerację skóry. 20. Jakie stężenie Retinolu H10 jest najlepsze na początek?0,3–0,5% to optymalny akceptowalny poziom dla większości typów skóry. 21. Czy Retinol H10 można stosować z witaminą C?Tak, ale najlepiej w różnych porach dnia – witamina C rano, Retinol H10 wieczorem. 22. Czy Retinol H10 jest wegański?Tak, jest to składnik syntetyzowany w sposób przyjazny środowisku. 23. Czy Retinol H10 wygładza zmarszczki mimiczne?Tak, poprzez stymulację kolagenu i elastyny redukuje ich głębokość. 24. Czy Retinol H10 można stosować cały rok?Tak, pod warunkiem stosowania ochrony SPF w dzień. 25. Jakie są dodatkowe korzyści stosowania serum z Retinolem H10 od Orientana?Oprócz wygładzenia zmarszczek i rozjaśnienia przebarwień, serum Advanced Skin Lift Up Serum Reishi i Retinol H10 intensywnie nawilża, wzmacnia barierę skóry i poprawia jej sprężystość. Retinol H10 to prawdziwy przełom w pielęgnacji anti-aging – skuteczny, a jednocześnie delikatniejszy niż klasyczny retinol. W połączeniu z adaptogenem Reishi, jak w Advanced Skin Lift Up Serum Reishi i Retinol H10 0,5% od Orientana, tworzy recepturę, która odpowiada na potrzeby skóry wymagającej regeneracji, nawilżenia i odmłodzenia.Jeśli marzysz o gładkiej, jędrnej i promiennej cerze – czas wprowadzić Retinol H10 do swojej rutyny.
Lato to czas intensywnego słońca, wysokich temperatur i… częstych błędów w pielęgnacji. Większość osób wie, że krem z filtrem to obowiązkowy element rutyny, ale wciąż niewiele z nas zastanawia się, co powinno znaleźć się pod SPF do twarzy. A to właśnie dobrze dobrana warstwa bazowa może zadecydować o skuteczności ochrony przeciwsłonecznej, komforcie noszenia filtra, a nawet kondycji skóry po całym dniu ekspozycji na promienie UV. Jako kosmetolog często słyszę pytania: Czy wystarczy nałożyć sam filtr? Czy pod SPF mogę użyć serum z witaminą C? A co z nawilżeniem? Odpowiedź nie jest jednoznaczna – wszystko zależy od potrzeb skóry, typu kosmetyku z filtrem i warunków, w jakich przebywamy. SPF do twarzy to tylko jedna część układanki – równie ważne jest to, co znajduje się pod nim. W tym artykule wyjaśniam: dlaczego warto nakładać pielęgnację pod krem z filtrem, jakie składniki najlepiej sprawdzają się latem, które formuły współpracują z SPF, a które mogą osłabiać jego działanie, i jak wygląda idealna poranna rutyna w sezonie słonecznym. Zacznijmy od podstaw – czyli po co w ogóle stosować cokolwiek pod SPF do twarzy? Dlaczego warto nakładać coś pod SPF do twarzy? Krem z filtrem to jeden z najważniejszych kosmetyków pielęgnacyjnych – chroni skórę przed szkodliwym działaniem promieniowania UV, zapobiega fotostarzeniu i przebarwieniom. Jednak aby SPF do twarzy działał skutecznie i nie obciążał skóry, powinien być częścią dobrze zaplanowanej porannej rutyny. Sam filtr nie wystarczy – warto przygotować cerę na jego aplikację, stosując odpowiednie kosmetyki bazowe. Lepsze przyleganie i skuteczność filtra Dobrze nawilżona i wygładzona skóra to idealne podłoże dla każdego kremu z filtrem. SPF do twarzy lepiej się rozprowadza i nie roluje, jeśli wcześniej nałożysz lekkie serum lub krem nawilżający. Dzięki temu masz pewność, że filtr będzie działał równomiernie i skutecznie. Wzmocnienie ochrony antyoksydacyjnej Promieniowanie UV nie tylko uszkadza DNA komórek skóry, ale też generuje tzw. stres oksydacyjny, który przyspiesza proces starzenia się. Właśnie dlatego kosmetolodzy rekomendują stosowanie serum z witaminą C lub innymi antyoksydantami pod SPF do twarzy – to skuteczna tarcza przeciw wolnym rodnikom. Badania pokazują, że połączenie witaminy C i filtrów przeciwsłonecznych znacznie zwiększa fotoprotekcję. Nawilżenie i ochrona bariery skóry Wysokie temperatury, słońce i klimatyzacja mogą prowadzić do odwodnienia naskórka. Sam krem z filtrem często nie wystarcza, zwłaszcza jeśli zawiera alkohol lub matujące składniki. Dlatego pod SPF do twarzy warto nałożyć kosmetyk z kwasem hialuronowym, trehalozą lub skwalanem, który zapewni odpowiedni poziom nawilżenia i zapobiegnie uczuciu ściągnięcia. Komfort noszenia przez cały dzień Odpowiednio dobrana pielęgnacja pod SPF sprawia, że skóra wygląda świeżo, nie błyszczy się nadmiernie, a filtr nie „ciastkuje się” ani nie warzy. To szczególnie ważne, gdy stosujesz makijaż – baza pielęgnacyjna pod filtr poprawia jego trwałość i estetykę na twarzy. Zatem jeśli chcesz, by SPF do twarzy spełniał swoją funkcję nie tylko na papierze, ale i w rzeczywistości, nie pomijaj etapu pielęgnacji bazowej. Lekkie, nawilżające i antyoksydacyjne formuły pomogą skórze lepiej znieść ekspozycję na słońce i zapewnią komfort przez cały dzień. Świetnie! Oto kolejna część wpisu blogowego pisanego przez kosmetologa, z naciskiem na SEO frazę „SPF do twarzy”: Cechy idealnych kosmetyków pod SPF do twarzy latem Latem pielęgnacja musi być lekka, skuteczna i przemyślana. Wysokie temperatury, wilgotność powietrza, pot i nadmiar sebum sprawiają, że każda dodatkowa warstwa na twarzy może zaważyć na komforcie całego dnia. Dlatego jeśli sięgasz po SPF do twarzy, zastanów się także, jakie kosmetyki nałożyć pod filtr, aby nie przeciążyć skóry i nie osłabić działania ochronnego. Lekkie, szybko wchłaniające się formuły Pod SPF do twarzy najlepiej sprawdzają się produkty o żelowej, wodnej lub wodno-emulsyjnej konsystencji. Powinny szybko się wchłaniać i nie zostawiać tłustego filmu. Dobrze tolerowane są sera i esencje, które nie wpływają negatywnie na trwałość filtrów ani nie powodują ich rolowania. Przykłady idealnych konsystencji: serum ampułki Ashwagandha serum eliksir Tremella. Serum z witamina C Hello Papaja Esencja śluz ślimaka Składy niekomedogenne i beztłuszczowe (oil-free) W okresie letnim wiele osób boryka się z nadmiernym błyszczeniem się skóry i zatykaniem porów. Dlatego pod SPF do twarzy warto stosować kosmetyki niekomedogenne, pozbawione ciężkich olejów czy wosków. Takie formuły nie tylko zapobiegają powstawaniu niedoskonałości, ale też lepiej współpracują z filtrami chemicznymi i mineralnymi. Składniki aktywne wspierające ochronę UV Niektóre substancje nie tylko dobrze „dogadują się” z SPF-em, ale wręcz wzmacniają jego działanie. Należą do nich: witamina C i E – silne antyoksydanty, które zwiększają skuteczność ochrony przeciwsłonecznej, ashwagandha - silny antyoksydant, wymiata wolne rodniki powstające pod wpływem promieniowania niacynamid – reguluje sebum, działa przeciwzapalnie i rozjaśniająco, kwas hialuronowy – wiąże wodę i zabezpiecza skórę przed odwodnieniem, CICA (Centella Asiatica) – koi, regeneruje i chroni naczynka Minimalistyczne i kompatybilne składy Kosmetyki pod SPF powinny być dobrze przemyślane – im mniej składników drażniących, tym lepiej. Unikaj zbyt intensywnych kwasów AHA/BHA, retinoidów i produktów złuszczających rano. Idealna pielęgnacja pod SPF do twarzy to taka, która wspiera barierę naskórkową, nie wchodzi w interakcję z filtrem i nie powoduje podrażnień. Wskazówka kosmetologaPamiętaj – nie każdy kosmetyk będzie dobrze współgrał z kremem z filtrem. Jeśli SPF do twarzy roluje się, świeci lub „ciastkuje”, warto przyjrzeć się wcześniejszym warstwom pielęgnacyjnym. Czasem wystarczy zmienić serum na lżejsze lub pominąć krem, by poprawić trwałość ochrony przeciwsłonecznej. Odpowiednio dobrane składniki aktywne nie tylko nie kolidują z filtrami przeciwsłonecznymi, ale mogą realnie wzmocnić działanie SPF do twarzy, wspierać skórę w walce z wolnymi rodnikami i zapobiegać powstawaniu przebarwień. Poniżej przedstawiam listę substancji, które latem warto stosować w serum lub lekkim kremie pod SPF – także w kontekście codziennej pielęgnacji antyoksydacyjnej. Najlepsze składniki aktywne pod SPF do twarzy Odpowiednio dobrane składniki aktywne nie tylko nie kolidują z filtrami przeciwsłonecznymi, ale mogą realnie wzmocnić działanie SPF do twarzy, wspierać skórę w walce z wolnymi rodnikami i zapobiegać powstawaniu przebarwień. Poniżej omawiam listę substancji, które latem warto stosować w serum lub lekkim kremie pod SPF – także w kontekście codziennej pielęgnacji antyoksydacyjnej. Witamina C (kwas askorbinowy i pochodne) W letniej pielęgnacji kluczową rolę odgrywa witamina C – jeden z najlepiej przebadanych i najbardziej skutecznych antyoksydantów. W formie kwasu askorbinowego lub jego stabilnych pochodnych jak etylowana witamina C neutralizuje wolne rodniki powstające pod wpływem promieniowania UV, a tym samym realnie wspiera działanie filtrów przeciwsłonecznych. Regularne stosowanie serum z witaminą C rano, pod SPF do twarzy, nie tylko wzmacnia ochronę antyoksydacyjną skóry, ale też zapobiega powstawaniu przebarwień i wyrównuje koloryt cery. To doskonały wybór dla osób z cerą poszarzałą, zmęczoną i skłonną do nierówności pigmentacyjnych – a przy tym idealna baza pod filtr, ponieważ nowoczesne formuły witaminy C są lekkie, wodniste i dobrze się wchłaniają. Niacynamid Drugim składnikiem, który warto włączyć do porannej rutyny przed aplikacją SPF do twarzy, jest niacynamid – znany również jako witamina B3. Substancja ta słynie ze swojej wszechstronności i bardzo dobrej tolerancji przez skórę. Działa przeciwzapalnie, reguluje wydzielanie sebum, wzmacnia barierę naskórkową i wykazuje działanie depigmentacyjne – dlatego szczególnie polecana jest osobom borykającym się z przebarwieniami posłonecznymi lub potrądzikowymi. Niacynamid świetnie sprawdza się także w pielęgnacji skóry tłustej i mieszanej, ponieważ działa matująco i łagodząco, co pomaga zachować komfort nawet w upalne dni. W połączeniu z filtrami przeciwsłonecznymi tworzy zgrany duet – chroni skórę przed fotouszkodzeniami i jednocześnie wspiera jej naturalne mechanizmy obronne. Kwas hialuronowy (w różnych formach) Nie można zapominać o składniku, który zapewnia komfort noszenia SPF nawet w najbardziej upalne dni – kwasie hialuronowym. Ten fizjologiczny humektant, występujący naturalnie w naszej skórze, ma zdolność wiązania wody w naskórku i utrzymywania odpowiedniego poziomu nawilżenia. Dzięki swojej lekkości i kompatybilności z innymi składnikami, doskonale nadaje się do stosowania pod SPF do twarzy – nie obciąża cery, nie koliduje z filtrami i zapewnia wygodę przez cały dzień. Kwas hialuronowy w różnych formach molekularnych (wysoko- i niskocząsteczkowej) skutecznie poprawia elastyczność skóry, zmniejsza uczucie ściągnięcia po aplikacji filtra i ułatwia rozprowadzenie kosmetyków ochronnych. To niepozorny, ale niezwykle istotny składnik w letniej pielęgnacji każdego typu cery – również suchej, reaktywnej i dojrzałej. Antyoksydanty roślinne – naturalna tarcza dla skóry Schizandra Chinensis (cytryniec chiński) - tarcza antyoksydacyjna Ekstrakt z cytryńca chińskiego to źródło lignanów i flawonoidów – związków o silnym działaniu przeciwutleniającym. Chroni skórę przed uszkodzeniami środowiskowymi, poprawia jej odporność na stres, a przy tym działa łagodząco i przeciwzapalnie. To doskonały składnik do stosowania pod SPF do twarzy latem, szczególnie w warunkach miejskiego smogu i silnego nasłonecznienia. Rhodiola Rosea (różeniec górski) – adaptogen chroniący przed stresem komórkowym Adaptogenny korzeń, który działa jak biologiczna tarcza – pomaga skórze przystosować się do trudnych warunków środowiskowych, takich jak promieniowanie UV, zanieczyszczenia i ekstremalne temperatury. Działa antyoksydacyjnie i przeciwzapalnie, wspiera regenerację i spowalnia procesy starzenia. Withania Somnifera (ashwagandha) – ajurwedyjski antyoksydant i kojący adaptogen Ashwagandha, znana z ajurwedy, działa uspokajająco na skórę zestresowaną słońcem i czynnikami zewnętrznymi. Witanolidy zawarte w korzeniu działają przeciwzapalnie, antyoksydacyjnie i ochronnie. To świetny wybór pod SPF do twarzy, zwłaszcza dla skóry suchej, reaktywnej i odwodnionej. Centella Asiatica (wąkrota azjatycka) – ukojenie i regeneracja Wąkrota azjatycka działa łagodząco, regenerująco i wzmacniająco. Madecassoside i asiaticoside wspierają procesy odbudowy naskórka, chronią przed stresem oksydacyjnym i wzmacniają naczynka. Składnik polecany pod SPF, szczególnie w pielęgnacji skór naczynkowych i wrażliwych. Formuły, których lepiej unikać pod SPF do twarzy Dobór odpowiedniej pielęgnacji pod filtr przeciwsłoneczny ma kluczowe znaczenie nie tylko dla komfortu noszenia kosmetyku, ale przede wszystkim dla skuteczności ochrony UV. Mimo że SPF do twarzy to filar letniej rutyny, nie każdy produkt, który nakładamy pod filtr, działa na jego korzyść. Niektóre składniki lub formuły mogą obniżać jego stabilność, powodować rolowanie się na skórze albo nasilać niedoskonałości i błyszczenie. Warto wiedzieć, czego unikać – szczególnie w gorące, wilgotne dni, gdy skóra szybciej reaguje na przeciążenie. Pierwszą kategorią składników, których warto unikać pod SPF, są ciężkie emolienty, czyli tłuste oleje, masła i woski, zwłaszcza w wysokim stężeniu. Choć mogą być pomocne w nocnej regeneracji, ich aplikacja rano – pod krem z filtrem – często kończy się nadmiernym błyszczeniem, uczuciem lepkości lub wręcz zapychaniem porów. Ciężka warstwa lipidowa może również zaburzać przyczepność i rozprowadzanie filtra, co prowadzi do jego nierównomiernego rozłożenia i obniżenia skuteczności ochrony przeciwsłonecznej. W rezultacie SPF do twarzy nie działa tak, jak powinien – a komfort noszenia drastycznie spada. Drugim błędem jest sięganie rano po kosmetyki aktywne o działaniu złuszczającym lub drażniącym, szczególnie te zawierające wysokie stężenia kwasów AHA i BHA, retinolu lub retinoidów. Choć składniki te świetnie sprawdzają się w wieczornej pielęgnacji, rano mogą zwiększać wrażliwość skóry na promieniowanie UV i podnosić ryzyko powstawania przebarwień. Co więcej, nakładanie takich preparatów pod SPF do twarzy w środku lata, bez dokładnej wiedzy o ich fototoksyczności, może prowadzić do mikropodrażnień, przesuszenia i nadreaktywności skóry. Kolejnym problemem może być nadmierne warstwowanie pielęgnacji – czyli zbyt duża liczba produktów przed aplikacją filtra. Choć wiele osób lubi kompleksowe rutyny, nakładanie kilku warstw serum, kremów, olejków i boosterów może prowadzić do tzw. „rolowania się” SPF, czyli jego nieestetycznego ścierania w ciągu dnia. Dodatkowo zwiększa to ryzyko interakcji składników i destabilizacji ochrony przeciwsłonecznej. Latem warto postawić na zasadę „mniej znaczy więcej” – jeden dobrze dobrany preparat aktywny i lekki krem nawilżający zdecydowanie wystarczą pod SPF do twarzy. Unikać należy także produktów o nieprzewidywalnej kompatybilności z filtrami – zwłaszcza kosmetyków silnie silikonowych, mocno napigmentowanych lub o wyraźnym efekcie liftingującym (np. z dużą zawartością filmformerów). Choć często zapewniają „natychmiastowy efekt wygładzenia”, mogą sprawiać, że SPF do twarzy będzie się rolował lub źle łączył z makijażem. Wskazówka kosmetologa:Jeśli Twój filtr przeciwsłoneczny nie chce się dobrze rozprowadzać, waży się albo pozostawia smugi – problem może nie leżeć w samym SPF-ie, a w pielęgnacji, którą nałożyłaś wcześniej. Czasem wystarczy ograniczyć ilość warstw lub zmienić formułę kremu na lżejszą, by zauważyć ogromną różnicę w komforcie i skuteczności ochrony. Jak stosować pielęgnację pod SPF krok po kroku? Aby SPF do twarzy działał skutecznie i zapewniał deklarowaną ochronę przeciwsłoneczną, kluczowa jest nie tylko jego jakość, ale również sposób aplikacji oraz przygotowanie skóry. Codzienna poranna rutyna pielęgnacyjna powinna być przemyślana, lekka i dostosowana do aktualnych potrzeb cery. Nadmiar produktów, źle dobrane formuły lub nieprawidłowa kolejność mogą sprawić, że nawet najlepszy filtr przeciwsłoneczny nie spełni swojej funkcji. Oto jak prawidłowo stosować pielęgnację pod SPF do twarzy – krok po kroku. Zacznij od dokładnego, ale łagodnego oczyszczenia skóry. Latem, kiedy zwiększa się potliwość i produkcja sebum, warto sięgać po pianki lub żele oczyszczające bez SLS, które skutecznie usuwają resztki nocnej pielęgnacji, nie naruszając bariery hydrolipidowej. Oczyszczona skóra lepiej przyjmuje składniki aktywne i pozwala filtrowi równomiernie się rozprowadzić. Kolejnym etapem jest tonizacja – czyli przywrócenie skórze naturalnego pH po myciu i delikatne jej nawilżenie. Wybieraj toniki lub esencje wodne z łagodnymi humektantami, np. gliceryną lub aloesem, które przygotują skórę na przyjęcie serum. Ten krok często bywa pomijany, a szkoda – tonizacja poprawia wchłanialność kolejnych kosmetyków i minimalizuje uczucie suchości po SPF, szczególnie jeśli stosujesz filtry matujące. Następnie przychodzi czas na serum – to właśnie tutaj włączasz składniki aktywne, które wspierają ochronę przeciwsłoneczną, takie jak witamina C, niacynamid, schizandra, ashwagandha czy różeniec górski. Wybierz serum o lekkiej, wodno-żelowej formule – szybko się wchłonie, nie obciąży skóry i będzie stanowiło aktywną bazę pod SPF do twarzy. Serum powinno być dostosowane do typu cery i jej potrzeb: antyoksydacyjne dla skóry dojrzałej, matujące dla tłustej, regenerujące dla wrażliwej. Kolejny krok – krem nawilżający, choć nie zawsze konieczny. Jeśli Twój SPF zawiera substancje nawilżające i ma komfortową konsystencję, możesz go stosować bez wcześniejszego kremu. Ale jeśli masz cerę suchą, odwodnioną lub stosujesz filtr z tendencją do przesuszania, lekki krem nawilżający (np. z kwasem hialuronowym, trehalozą lub algami) będzie świetnym wsparciem. Uważaj tylko, aby nie przesadzić z ilością warstw – zbyt bogaty krem może sprawić, że SPF do twarzy będzie się rolował. Na końcu aplikuj filtr przeciwsłoneczny – najlepiej SPF 30 lub SPF 50, dobrany do typu cery (mineralny lub chemiczny, lekki fluid, krem-żel lub emulsja). Nakładaj go obficie – twarz wymaga około pół łyżeczki kremu, by osiągnąć poziom ochrony deklarowany przez producenta. Pozwól, aby SPF dobrze się wchłonął, zanim przejdziesz do makijażu lub kolejnych kroków. Wskazówka kosmetologa:Pamiętaj – prawidłowa aplikacja SPF to nie tylko wybór dobrego produktu, ale też świadome przygotowanie skóry. Dzięki lekkim, dobrze dobranym kosmetykom aktywnym i właściwej kolejności kroków, SPF do twarzy będzie działał skutecznie przez cały dzień – a Ty unikniesz podrażnień, błyszczenia i przebarwień. FAQ – najczęstsze pytania pacjentek w gabinecie kosmetologicznym Dobór i prawidłowe stosowanie SPF do twarzy to jeden z najczęściej poruszanych tematów podczas konsultacji kosmetologicznych, szczególnie w okresie wiosenno-letnim. Poniżej znajdziesz odpowiedzi na pytania, które regularnie zadają moje pacjentki – być może rozwieją także Twoje wątpliwości. Czy SPF do twarzy może zastąpić krem nawilżający? Tak, ale nie zawsze. Wiele nowoczesnych kremów z filtrem zawiera składniki nawilżające, jednak zwykle nie są one wystarczające latem. Warto nałożyć wcześniej serum wodne (na przykład jedną z serum ampułek SPF) lub lekki krem nawilżający (na przykład krem z witaminą C lub krem z tremellą. Czy pod SPF stosować serum czy krem? To zależy od potrzeb skóry. Jeśli filtr sam w sobie jest komfortowy, serum wystarczy. Dla cery suchej lub podrażnionej warto dodać krem nawilżający. Najważniejsze to nie przeciążać skóry zbyt wieloma warstwami – priorytetem jest, aby SPF do twarzy dobrze się rozprowadzał i nie rolował. Moje pacjentki chwalą sobie serum ampułki pod SPF. Czy można stosować retinol latem pod SPF? Retinol sam w sobie nie jest fotouczulający, ale zwiększa wrażliwość skóry na promieniowanie UV, dlatego jego stosowanie latem wymaga dużej ostrożności. Jeśli kontynuujesz kurację, zadbaj o regenerację, silne nawilżenie i codzienną, wysoką ochronę SPF do twarzy SPF 50. Najbezpieczniej jednak ograniczyć retinoidy do pielęgnacji wieczornej, zrobić przerwę w sezonie letnim lub wybrać Retinol H10 (uwodorniony), który nie jest podrażniający. Czy mogę nakładać SPF bezpośrednio na oczyszczoną skórę? Teoretycznie tak, ale nie jest to optymalne rozwiązanie. Skóra pozbawiona warstwy nawilżającej szybciej traci wodę, co może wpływać na komfort noszenia filtra. Nawet cienka warstwa toniku i lekkiego serum może znacząco poprawić trwałość i jakość aplikacji SPF do twarzy. Dlaczego SPF się roluje lub ściera? Najczęstszym powodem jest niekompatybilność z wcześniejszą pielęgnacją – zbyt tłusty krem, nadmiar silikonów lub warstwowanie zbyt wielu produktów. Warto testować różne konfiguracje i postawić na minimalistyczne, lekkie formuły pod filtr. Czy muszę reaplikować SPF w ciągu dnia, jeśli nie jestem na plaży? Tak, jeśli jesteś narażona na światło dzienne przez wiele godzin – również w mieście. SPF do twarzy traci skuteczność po kilku godzinach, zwłaszcza przy potliwości, dotykaniu twarzy czy noszeniu makijażu. Czy SPF zapycha pory? Nie każdy. Współczesne formuły SPF są coraz lżejsze, niekomedogenne i dopasowane do różnych typów cery. Wybierając SPF do twarzy, zwróć uwagę na jego skład – unikaj ciężkich olejów, wosków i komedogennych filtrów, jeśli masz tendencję do niedoskonałości. Jednak zawsze zmywaj SPF wieczorem. Najlepszym rozwiązaniem gwarantującym brak zapychania porów jest dwuetapowe oczyszczanie. Najpierw Olejek do demakijażu, potem pianka lub żel. Jak połączyć SPF z makijażem? Po nałożeniu filtra przeciwsłonecznego odczekaj kilka minut, aż produkt dobrze się wchłonie. Unikaj pocierania i nakładaj makijaż delikatnie – najlepiej za pomocą gąbeczki lub palców. SPF do twarzy w lekkiej emulsji lub kremie-żelu dobrze współgra z podkładami mineralnymi i lekkimi kremami BB. Moje Podsumowanie – zadbaj o pielęgnację pod SPF, a Twoja skóra Ci podziękuje Prawidłowa ochrona przeciwsłoneczna to coś więcej niż tylko wybór dobrego filtra. Aby SPF do twarzy działał skutecznie, powinien być aplikowany na odpowiednio przygotowaną skórę – nawilżoną, wzmocnioną i zabezpieczoną przed stresem oksydacyjnym. Warto zadbać o lekkie formuły, aktywne składniki antyoksydacyjne i unikać kosmetyków, które mogą zakłócać jego działanie. Jako kosmetolog widzę, jak duży wpływ na kondycję skóry ma codzienna rutyna – szczególnie latem. Właściwa pielęgnacja pod SPF do twarzy nie tylko zwiększa skuteczność ochrony przeciwsłonecznej, ale także ogranicza powstawanie przebarwień, zmarszczek i przesuszeń. Kluczem jest świadome, spójne podejście i unikanie przypadkowych warstw, które nie współpracują ze skórą – ani z filtrem. Jeśli chcesz dobrać odpowiednie produkty pod SPF lub potrzebujesz lekkiego, skutecznego serum antyoksydacyjnego na dzień – sięgnij po sprawdzone rozwiązania z naturalnymi składnikami i lekką, żelową bazą. Skóra latem naprawdę potrzebuje mniej – ale mądrze dobranego. Sprawdź ofertę serum i kremów pod SPF dostępnych w Orientana – opartych na roślinnych adaptogenach i antyoksydantach, idealnych na lato. Żaneta Pasierkiewicz - Kosmetolog Orientana
Lato to czas, gdy nasza skóra i włosy są szczególnie narażone na działanie słońca, wiatru, słonej wody i wysokich temperatur. Choć ciepłe dni sprzyjają aktywnościom na świeżym powietrzu i poprawiają nastrój, mogą również prowadzić do przesuszenia skóry, podrażnień, a nawet przyspieszonego starzenia się cery. Właśnie dlatego w okresie letnim warto zwrócić szczególną uwagę na codzienną pielęgnację. Sięgaj po kosmetyki naturalne latem gdyż są one delikatne, skuteczne i przyjemne nawet dla skóry. Naturalne kosmetyki wyróżniają się prostym, czystym składem opartym na roślinnych ekstraktach, olejach i hydrolatach. Nie zawierają dodatków, takich jak parabeny czy agresywne siarczany jak SL, które mogą działać drażniąco zwłaszcza przy częstej ekspozycji na promieniowanie UV. Co więcej, latem skóra ma tendencję do większej reaktywności – dlatego właśnie warto postawić na pielęgnację, która wspiera jej naturalne funkcje i nie zaburza równowagi hydrolipidowej. W tym artykule znajdziesz kompleksowy przewodnik po tym, jak stosować kosmetyki naturalne latem, na co zwracać uwagę przy ich wyborze oraz jak samodzielnie przygotować proste, domowe receptury idealne na wakacyjne miesiące. Dowiesz się też, jakie składniki sprawdzą się najlepiej w pielęgnacji twarzy, ciała i włosów, gdy temperatura rośnie. Dlaczego latem warto wybierać kosmetyki naturalne? Lato to wyjątkowy czas dla naszej skóry – z jednej strony promienie słoneczne poprawiają samopoczucie i wspierają syntezę witaminy D, z drugiej jednak mogą prowadzić do przesuszeń, przebarwień i nadmiernej wrażliwości. Właśnie dlatego w okresie wakacyjnym warto postawić na delikatne kosmetyki na lato, które nie obciążają skóry, a jednocześnie skutecznie ją pielęgnują. Coraz więcej osób sięga po naturalne składniki w kosmetykach, które wspierają zdrowie skóry i nie zawierają zbędnych dodatków. Latem chętnie korzystamy z uroków natury: górskie wędrówki, kąpiele w morzu, wypady nad jezioro czy chwile spędzone przy hotelowym basenie to nieodłączna część wakacyjnego relaksu. Jednak mimo radości, jaką dają te aktywności, skóra i włosy są wtedy narażone na poważne uszkodzenia. Kosmetyki naturalne latem odgrywają tu kluczową rolę – nie tylko pielęgnują, ale też realnie chronią przed skutkami ekspozycji na słońce, wiatr, sól i chlor. Jak i gdzie działa na nas słońce Góry – słońce, wiatr i intensywne promieniowanie UV W wyższych partiach gór promieniowanie UV jest znacznie silniejsze niż na nizinach. Nawet jeśli stosujesz kremy z filtrem, silny wiatr i pot mogą osłabić ich działanie. Dodatkowo skóra twarzy i ust często ulega przesuszeniu i spierzchnięciu. Kosmetyki naturalne latem, takie jak kosmetyki z witaminą C, stanowią niezbędną barierę ochronną pod kremy z filtrami. Warto wybierać produkty, które nie tylko chronią przed słońcem, ale także wspierają ich działanie. Morze – sól, słońce i odwodnienie skóry Woda morska to naturalny peeling, ale przy dłuższym kontakcie może prowadzić do intensywnego przesuszenia skóry oraz łamliwości włosów. Sól osłabia naturalną barierę hydrolipidową i może przyczyniać się do swędzenia, łuszczenia się naskórka i blaknięcia koloru włosów. Kosmetyki naturalne do włosów latem, takie jak olejki do włosów oraz naturalne maski regenerujące, pomagają odbudować strukturę włosa i zatrzymać wilgoć. Skórze z kolei warto zapewnić regularne nawilżanie za pomocą maseł o ciała. Basen – chlor a bariera ochronna skóry Kąpiele w basenie, choć przyjemne, niosą ze sobą ryzyko kontaktu skóry i włosów z chlorem – substancją, która silnie wysusza i podrażnia. Skóra może stać się szorstka, napięta, a włosy matowe i szorstkie w dotyku. Kosmetyki naturalne latem, takie jak łagodne szampony bez SLS i odżywki z proteinami roślinnymi, pomagają przywrócić równowagę. Skuteczne są również olejki do włosów stosowane przed kąpielą – tworzą one warstwę ochronną, minimalizując działanie chemikaliów. Słońce przenikające przez SPF – ukryte zagrożenie Choć kremy z filtrem to absolutna podstawa letniej pielęgnacji, warto pamiętać, że żadna ochrona nie jest całkowita. Pot, kontakt z wodą i brak reaplikacji sprawiają, że promieniowanie UV i tak może uszkodzić skórę. Dlatego filtr UV powinien być uzupełniany w trakcie naszej ekspozycji na słońce. Po całym dniu na słońcu warto sięgnąć po kosmetyki regenerujące o lekkiej konsystencji takie jak serum-ampułki czy olejki do ciała. Składniki pochodzenia roślinnego – delikatność i skuteczność Kosmetyki naturalne latem bazują na roślinnych ekstraktach, olejach i hydrolatach, które doskonale nawilżają, odżywiają i regenerują skórę. Składniki takie jak aloes to składniki działające kojąco i nawilżająco. Dzięki nim naturalne składniki w kosmetykach skutecznie wspierają naturalne mechanizmy obronne skóry, nie zakłócając jej równowagi. Co ważne, są to substancje biozgodne – łatwiej przyswajalne przez skórę i lepiej tolerowane niż syntetyczne odpowiedniki. Unikanie mocno aktywnych składników przy ekspozycji na słońce Wysokie temperatury i promienie UV mogą wchodzić w reakcje z chemicznymi składnikami kosmetyków, takimi jak kwasy czy retinol co niekiedy prowadzi do podrażnień, fotouczuleń, a nawet alergii skórnych. Wybierając delikatne kosmetyki na lato oparte na naturalnych składnikach, zmniejszamy ryzyko wystąpienia takich reakcji. Brak agresywnych składników to duży atut, szczególnie w gorącym klimacie, gdy skóra szybciej reaguje na wszelkie bodźce zewnętrzne. Lepsza tolerancja dla skóry wrażliwej i przesuszonej Lato potrafi mocno nadwyrężyć barierę hydrolipidową skóry – szczególnie przy częstym opalaniu, kąpielach w słonej wodzie czy korzystaniu z klimatyzacji. W takich warunkach skóra staje się wrażliwa, przesuszona i zaczerwieniona. Kosmetyki naturalne latem to idealne rozwiązanie dla osób z cerą delikatną i skłonną do podrażnień. Ich lekka formuła koi, regeneruje i przywraca komfort bez efektu „maski” czy tłustości. Przykładem jest Serum ampułka Nawilżenie. Kosmetyki Naturalne latem - pielęgnacja twarzy Latem skóra twarzy wymaga szczególnej troski. Częsta ekspozycja na słońce, pot, kurz i wyższe temperatury mogą prowadzić do jej przeciążenia, odwodnienia i utraty blasku. Dlatego warto postawić na kosmetyki naturalne, które zapewnią skuteczne, a zarazem delikatne wsparcie. Naturalne formuły mogą oczyszczać, nawilżać i chronić skórę, nie zaburzając jej naturalnej równowagi. Oczyszczanie bez podrażnień – naturalne i bez SLS Pierwszym krokiem letniej pielęgnacji twarzy jest dokładne, ale łagodne oczyszczanie. Warto sięgać po naturalne żele do mycia twarzy bez SLS lub naturalne pianki, które nie naruszają bariery ochronnej skóry. Zamiast silnych detergentów, takie produkty bazują na roślinnych środkach myjących, jak np. glukozydy kokosowe czy wyciągi z mydlnicy lekarskiej. Dzięki temu oczyszczają skórę z potu, sebum i zanieczyszczeń, nie wywołując przesuszenia ani uczucia ściągnięcia – co jest szczególnie ważne w gorące dni. Warto sięgnąć po Piankę do demakijażu z gurdliną japońska. Intensywne nawilżanie – trehaloza, tremella, kwas hialuronowy Latem skóra łatwo traci wilgoć, dlatego nawilżenie to kluczowy element pielęgnacji. W naturalnych kosmetykach coraz częściej pojawiają się nowoczesne, roślinne humektanty – takie jak trehaloza (cukier roślinny chroniący komórki przed odwodnieniem) czy ekstrakt z grzyba Tremella, który działa jak naturalna alternatywa dla kwasu hialuronowego. Dzięki nim naturalne kremy na lato nie tylko nawilżają skórę, ale też tworzą na jej powierzchni delikatny film ochronny, zabezpieczający przed utratą wody. To idealne rozwiązanie dla cery mieszanej i suchej w czasie upałów. Wypróbuj serię Hydro Tremella. Naturalna ochrona przeciwsłoneczna – filtry mineralne Ostatnim, ale kluczowym elementem letniej rutyny jest ochrona przeciwsłoneczna. Warto wybierać naturalny filtr UV oparty na tlenku cynku lub dwutlenku tytanu – to mineralne składniki, które działają jak lustro, odbijając promienie UV od powierzchni skóry. W przeciwieństwie do filtrów chemicznych, nie wnikają w głąb naskórka, dzięki czemu są bezpieczne nawet dla skóry wrażliwej i alergicznej. Naturalne kremy z filtrem SPF 30 lub 50 to must-have każdego dnia – nie tylko na plaży, ale też w mieście. Ale co pod krem z filtrem przeciwsłonecznym jeśli krem to trochę za dużo? Wybierz jedną z czterech serum ampułek. Stosowane pod SPS sprawią, że krem SPF nie będzie się rolował. Naturalna pielęgnacja ciała latem Lato to pora roku, w której skóra całego ciała potrzebuje szczególnej uwagi. Promieniowanie UV, kąpiele w słonej wodzie i klimatyzacja mogą skutkować suchością, utratą elastyczności i nadwrażliwością. Stosując kosmetyki naturalne latem, możemy skutecznie zadbać o jej kondycję bez obciążania jej chemicznymi dodatkami. Naturalna pielęgnacja ciała to nie tylko przyjemność – to inwestycja w zdrowie skóry. Peelingi cukrowe i solne – domowe SPA z olejami roślinnymi Regularne złuszczanie martwego naskórka to absolutna podstawa letniej pielęgnacji. Możesz łatwo przygotować domowy peeling, łącząc cukier lub sól z naturalnym olejem roślinnym – np. kokosowym, migdałowym lub oliwą z oliwek. Takie samodzielnie wykonane produkty nie tylko usuwają martwe komórki, ale także odżywiają i natłuszczają skórę. Ich stosowanie dwa razy w tygodniu sprawia, że skóra staje się gładka, promienna i lepiej przyswaja składniki aktywne z balsamów czy olejków. Masła do ciała – bogata pielęgnacja z Orientany Po złuszczaniu czas na intensywne nawilżenie i odżywienie. Latem doskonale sprawdzają się masła do ciała zawierające masło shea, olej kokosowy czy olej z pestek moreli. Świetnym przykładem są produkty marki Orientana – naturalne balsamy do ciała, które zawierają tylko naturalne składniki, bez parabenów i sztucznych konserwantów. Ich bogate, a jednocześnie dobrze wchłaniające się formuły idealnie sprawdzają się latem, zwłaszcza po opalaniu, kiedy skóra potrzebuje ukojenia i regeneracji. Olejek po opalaniu – regeneracja i relaks z jaśminem Po intensywnym dniu na słońcu nie może zabraknąć naturalnego olejku, który przywróci skórze równowagę i nawodnienie. Doskonałym wyborem będzie Olejek jaśminowy Orientana, który zawiera m.in. olej sezamowy, ryżowy i słonecznikowy. Taka kompozycja działa regenerująco, łagodzi podrażnienia po opalaniu i pozostawia skórę miękką oraz subtelnie pachnącą. Naturalne olejki to również świetna alternatywa dla tradycyjnych balsamów – szczególnie wieczorem, po kąpieli. Olejek jaśminowy Orientana pięknie pachnie i warto użyć go jako aromaterapeutyczne uspokojenie skóry po gorącym dniu. Codzienne nawilżanie to klucz do zdrowej skóry latem Wysokie temperatury, wiatr i klimatyzacja prowadzą do szybkiej utraty wody przez skórę. Dlatego codzienne nawilżanie to konieczność, niezależnie od typu skóry. Stosując kosmetyki naturalne latem, takie jak masła i olejki Orientana, zapewniasz skórze wszystko, czego potrzebuje: nawodnienie, regenerację i ochronę. Regularna aplikacja po prysznicu lub kąpieli sprawia, że ciało jest sprężyste, gładkie i odporne na przesuszenia. Kosmetyki naturalne latem - pielęgnacja włosów Włosy latem są narażone na wiele szkodliwych czynników – promienie UV, morska i chlorowana woda, wysoka temperatura czy wiatr mogą powodować ich przesuszenie, łamliwość i utratę blasku. Aby zachować zdrowy wygląd fryzury, warto postawić na naturalne kosmetyki do włosów latem, które pielęgnują bez zbędnej chemii, wzmacniają strukturę włosa i zapewniają mu odpowiednią ochronę. Ochrona przed słońcem i solą morską – olejowanie włosów Olejowanie włosów to jeden z najskuteczniejszych sposobów na ich zabezpieczenie latem. Naturalne oleje roślinne tworzą na włosach warstwę ochronną, która chroni je przed przesuszeniem, działaniem soli morskiej czy chloru z basenu. Orientana oferuje szeroką gamę olejków do włosów, które bazują na ajurwedyjskich recepturach i składnikach takich jak amla, neem, bhringraj czy olejek jaśminowy. Regularne olejowanie (np. 1–2 razy w tygodniu) wzmacnia włosy od nasady, zapobiega puszeniu się i sprawia, że stają się bardziej odporne na uszkodzenia. Warto przed wyjściem na plażę wetrzeć olejek we włosy. Naturalne szampony i odżywki bez SLS – seria Trycho Liczi W codziennej pielęgnacji latem warto unikać agresywnych detergentów, takich jak SLS, które mogą dodatkowo przesuszać skórę głowy i włosy. Naturalne szampony i odżywki bez SLS delikatnie oczyszczają, nie naruszając bariery hydrolipidowej skóry głowy. Świetnym wyborem jest seria Trycho Liczi, która obejmuje szampon, odżywkę i maskę – produkty stworzone z myślą o wrażliwej skórze głowy i osłabionych włosach. Ekstrakt z liczi, adaptogeny oraz naturalne proteiny wzmacniają cebulki, przyspieszają regenerację i przeciwdziałają wypadaniu włosów. Domowe maseczki – siła natury z kuchni Latem warto również sięgać po proste, domowe maseczki na bazie naturalnych składników. Mieszanka oleju rycynowego, jogurtu naturalnego i miodu doskonale nawilża i odżywia włosy, przywracając im miękkość i połysk. Tego typu zabiegi warto stosować raz w tygodniu – zwłaszcza po intensywnej ekspozycji na słońce lub kąpieli w morzu. Domowe maski nie tylko regenerują, ale też wzmacniają cebulki i pobudzają wzrost włosów, co jest istotne przy sezonowym wypadaniu. Regularna, naturalna pielęgnacja to klucz do pięknych i zdrowych włosów przez całe lato. Wybierając naturalne kosmetyki do włosów latem, nie tylko chronisz je przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych, ale też wspierasz ich naturalne piękno bez kompromisów. Oczywiście! Poniżej znajdziesz rozbudowaną sekcję „Kosmetyki naturalne DIY na lato”, z podziałem na akapity oraz z wykorzystaniem fraz SEO: domowe kosmetyki naturalne, kosmetyki naturalne DIY lato. Kosmetyki naturalne latem - DYI Nie trzeba wydawać fortuny, by zadbać o skórę i włosy latem w sposób naturalny. Wiele skutecznych składników pielęgnacyjnych znajdziesz we własnej kuchni. Kosmetyki naturalne DIY na lato to nie tylko sposób na oszczędność, ale także gwarancja świeżości i pełnej kontroli nad składem. Własnoręczne przygotowanie kosmetyków to też świetna forma relaksu i kontaktu z naturą – w zgodzie z ideą slow beauty. Mgiełka odświeżająca z ogórkiem i aloesem W upalne dni nic nie działa tak kojąco jak lekka mgiełka, która nawilża i odświeża skórę. Aby ją przygotować, wystarczy połączyć: 3 łyżki świeżo startego soku z ogórka, 2 łyżki żelu aloesowego, 100 ml przegotowanej lub destylowanej wody. Całość przelej do buteleczki z atomizerem i przechowuj w lodówce. Taka domowa mgiełka świetnie sprawdza się do twarzy i ciała, a jej lekki zapach działa uspokajająco. To jeden z najprostszych i najskuteczniejszych domowych kosmetyków naturalnych na lato. Balsam po opalaniu z jogurtem i miodem Po ekspozycji na słońce skóra potrzebuje intensywnego nawilżenia i regeneracji. Dobrym rozwiązaniem będzie prosty balsam z naturalnych składników: 2 łyżki jogurtu naturalnego, 1 łyżeczka miodu, kilka kropli oleju kokosowego lub oliwy z oliwek. Nałóż mieszankę na ciało po kąpieli słonecznej i pozostaw na 10–15 minut, a następnie spłucz letnią wodą. Miód działa antybakteryjnie i przeciwzapalnie, jogurt chłodzi i regeneruje, a olej natłuszcza. To idealny przykład, jak można stworzyć kosmetyki naturalne DIY na lato z prostych składników. Maska na włosy z płatków owsianych i aloesu Latem włosy szybko tracą wilgoć i elastyczność. Odżywcza maseczka z kuchennych półek to doskonały ratunek: 2 łyżki zmielonych płatków owsianych (namoczone w ciepłej wodzie), 2 łyżki żelu aloesowego, 1 łyżka oleju rycynowego. Nałóż na wilgotne włosy, zawiń w ręcznik i pozostaw na 30 minut. Taka maska nawilża, wygładza i wzmacnia włosy – bez użycia żadnych syntetycznych dodatków. To doskonały przykład, jak domowe kosmetyki naturalne mogą być skuteczne i bezpieczne, nawet dla wrażliwej skóry głowy. Stosując kosmetyki naturalne latem, zyskujesz pewność, że Twoja pielęgnacja jest wolna od zbędnej chemii, a jednocześnie skuteczna i przyjazna środowisku. To prosty krok ku bardziej świadomej, zdrowej rutynie pielęgnacyjnej. Latem wybieraj kosmetyki lekkie, bez agresywnych składników. Pamiętaj, że latem nie wystarczy tylko z kremem SPF. Musimy też odpowiednio dbać o skórę i włosy gdyż mimo ochrony są one narażone na wiele negatywnych czynników.
Zastanawiacie się co to jest naturalna henna? Prawo do nazywania „henna do włosów” ma w zasadzie tylko zioło pochodzące z krzewu lawsonii (Lawsonia Inermis), które barwi włosy na kolor od miedzianego po intensywną czerwień. Jednak w Polsce utarło się, że wszelkie ziołowe mieszanki nazywa się hennami do włosów. Mogą w nich być wykorzystane różne zioła, które z racji zawartości odpowiednich barwników zmieszane według określonej receptury nadadzą włosom pożądany kolor. Warto zawsze sprawdzać skład zakupionej mieszanki, by mieć pewność, że nie zawiera absolutnie nic poza składnikami roślinnymi, bowiem zdarza się, że produkt opatrzony etykietą z napisem naturalna henna do włosów ma w składzie naprawdę silne chemiczne barwniki pod niepozornie brzmiącymi nazwami. Z tego powodu, gdy chcemy farbować włosy naturalnie warto poświęcić trochę czasu i poznać składniki, które są faktycznie pochodzenia naturalnego. Naturalna henna - jakie zioła zawiera? Najczęściej wykorzystywane do farbowania włosów to wspomniana lawsonia nadająca odcień czerwieni oraz indygo nadające barwę czarną. Te dwa zioła zmieszane w różnych proporcjach znajdują się właściwie w każdej naturalnej hennie o odcieniu brązu lub czerni. Lawsonia to roślina, która uprawiana jest zarówno w Indiach jak i w krajach leżących nad Morzem Sródziemnym, gdzie panują odpowiednie warunki atmosferyczne, by mogła rosnąć. Używana jest przede wszystkim jako zioło barwiące włosy przy czym ciekawostką jest, że bardziej intensywny kolor można otrzymać na włosach, do których farbowania użyto liści z młodych roślin. Oprócz koloryzacji lawsonia ma także szereg właściwości pielęgnacyjnych i bardzo korzystnie oddziałuje na włosy a także na skórę głowy. Ta naturalna henna do włosów tworzy wokół każdego włosa otoczkę, co znacząco wpływa na pogrubienie włosa i nadaje całej fryzurze większą objętość, ale pełni również funkcję ochronną przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych. Dodatkowo lawsonia wpływa bardzo dobrze na kondycję skóry głowy, co przekłada się bezpośrednio na wzrost włosów, ponieważ cebulki mają idealne środowisko do rozwoju. Naturalna henna działa przeciwbakteryjnie i przeciwłupieżowo a także zapobiega rozwojowi grzybów na powierzchni skóry głowy. Taka naturalna henna to przede wszystkim najbezpieczniejsza z możliwych koloryzacja, wzmocnienie włosów i ich dogłębna regeneracja. Henna indygo Drugim ziołem najczęściej występującym w mieszankach naturalnej henny do włosów jest indygowiec. Od wieków był on uprawiany głównie dla doskonałej jakości barwnika wykorzystywanego do farbowania tkanin, wyrobu farb a także do koloryzacji włosów. Indygowiec kwitnie pięknymi fioletowymi lub różowymi kwiatami, a jego krzewy są uważane za niezwykle dekoracyjne i można je spotkać w wielu ogrodach. Naturalna henna z dodatkiem indygowca znakomicie wygładza powierzchnię włosa ujednolicając jego strukturę. Nadaje także włosom połysk i objętość. Jak amla wpływa na włosy? Oprócz nadających kolor lawsonii i indygowca w ziołowej koloryzacji znaleźć można także dodatkowe zioła, które mają również moc nadawania koloru albo stanowią znakomity dodatek pielęgnacyjny. Jednym z takich najważniejszych ziół jest zdobywająca coraz większą popularność amla, czyli emblica officinalis. Amla nazywana inaczej agrestem indyjskim to przede wszystkim bardzo bogate źródło witaminy C oraz innych cennych składników odżywczych. Wykorzystywana jest miedzy innymi do bardzo popularnej pasty odmładzającej i regenerującej organizm o nazwie chyavanprash. Amla wchodzi także w skład wielu mieszanek ziołowych używanych w ajurwedzie do leczenia bardzo wielu schorzeń różnych układów ciała. Kosmetyczne właściwości amli nie ograniczają się wyłącznie do włosów, ale trzeba przyznać, że jest to roślina, która cieszy się ogromna popularnością w pielęgnacji włosów i skóry głowy. Wzbogacenie naturalnej henny do włosów o amlę znacznie zwiększa jej działanie odżywcze. Przede wszystkim amla przeciwdziała wypadaniu włosów i wzmacnia ich cebulki. Jest to bardzo ważne dla zdrowego wzrostu włosów i pomaga uporać się z problemem ich przerzedzania, brakiem gęstości lub osłabieniem, które wynika z różnorodnych przyczyn. Stosuje się także olejek z amli, który wciera się w skórę głowy, ale zastosowanie koloryzacji to doskonały sposób, by przy okazji wzmocnienia koloru zadbać także o kondycję włosa. Można to osiągnąć, gdy do ziołowej mieszanki koloryzującej, czyli henny do włosów będzie dodana właśnie amla. CO TO JEST BHRINGRAJ I JAK DZIAŁA NA WŁOSY? Bhringraj to egzotyczna roślina, która w sanskrycie nazywana jest władcą włosów. Od wieków znana jest jej moc wzmacniania włosów. Bhringraj likwiduje także siwienie, delikatnie przyciemnia włosy i potrafi wspomóc w walce z łysieniem. Stosowany jest również doustnie. Według ajurwedy może wspomóc także pamięć, wyciszyć nadpobudliwość i natłok myśli w głowie a także pomóc zwalczać bezsenność. Stosowany w naturalnych kosmetykach na twarz bhringraj działa także skutecznie odmładzająco! Naturalna henna, do której dodany jest bhringraj może więc bardzo korzystnie wpłynąć nie tylko na odżywienie samych włosów i skóry głowy, ale również na cały organizm. JAK WYKORZYSTAĆ NEEM W KOSMETYKACH DO WŁOSÓW? Kolejną cenna rośliną, która wykorzystywana jest w naturalnej hennie jest neem, czyli azadirachta indica po polsku znana jako miodla indyjska. Neem ma przed wszystkim silne działanie antybakteryjne i przeciwzapalne. Tworzy na skórze środowisko niekorzystne dla wszelkiego rodzaju grzybów oraz drobnoustrojów, które mogą osłabiać cebulki i same włosy, ale także powodować powstawanie stanów zapalnych, wyprysków czy innych problemów skórnych. Naturalna henna z dodatkiem neem sprawia, że będzie ona również miała właściwości spowalniające siwienie. JAKIE JESZCZE ROŚLINY MOŻNA ZNALEŹĆ W NATURALNYCH HENNACH? Acacia Concinna to tajemnicza łacińska nazwa, pod którą kryje się shikakai, czyli proszek pozyskany z orzechów. Samodzielnie proszek z shikakai może być używany jako doskonały i najbardziej naturalny szampon natomiast dodany do naturalnej henny do włosów będzie dokładnie oczyszczał skórę głowy. Dodatkowo wpływa normalizująco na pracę gruczołów łojowych, co może być doskonałym sposobem na pozbycie się problemu przetłuszczających się włosów – czyli w rzeczywistości skóry na głowie, która produkuje nadmiar tłuszczu. Shikakai powstrzymuje także łupież. Naturalna henna zawiera shikakai głównie do regulacji równowagi skóry i nadawania włosom blasku i miękkości. Kolejną bardzo ciekawą roślina, która może znaleźć się w naturalnej hennie jest bacopa monnieri, czyli brahmi. Jest to jedno z najważniejszych ziół w medycynie ajurwedyjskiej, które oddziałuje przede wszystkim na układ nerwowy. Lekarze ajurwedyjscy uważają, że bardzo poprawia pamięć i koncentrację przez co odmładza umysł. Ciekawostką jest to, że brahmi pomaga zwalczyć uzależnienia – od alkoholu, narkotyków, ale także … od cukru! Naturalna henna do włosów zawierająca dodatek brahmi oprócz tradycyjnego ajurwedyjskiego działania doskonale sprawdza się przy łamliwości włosów. Zatrzymuje także wypadanie włosów i wzmacnia skórę głowy. Arnica Cordifolia to piękna roślina o żółtych kwiatach spokrewniona ze słonecznikiem. Nie ma właściwości koloryzujących, ale za to w naturalnej hennie do włosów wykazuje właściwości wzmacniające i odbudowujące strukturę włosa. Przywraca także równowagę skóry głowy działając przeciwzapalnie i wspomagając walkę z łupieżem. Naturalna henna do włosów wzbogacona rośliną arnica cordifolia będzie zatem doskonałym kosmetykiem naturalnym, który nie tylko nada kolor, ale odżywi włosy i zadba o skórę głowy. Aloes w Indiach nazywany jest „kumari”, co oznacza młodą dziewczynę lub dziewicę. Nazwa ta związana jest bezpośrednio z właściwościami rośliny, która od wieków uważana jest za źródło młodości. Aloes tonizuje, reguluje, oczyszcza, przyspiesza gojenie, mocno nawilża, regeneruje… lista jego właściwości i zastosowań jest naprawdę długa. Sproszkowany aloes dodany do naturalnej henny wspaniale zadziała na włosy. Natychmiast po użyciu można zauważyć jego działanie wygładzające i regeneracyjne. Aloes w naturalnej hennie do włosów spotęguje jej moc kojącą podrażnienia a wszelkie stany zapalne na skórze głowy zostaną złagodzone. O CO CHODZI Z BEZBARWNĄ HENNĄ DO WŁOSÓW? Bardzo ciekawym ziołem stosowanym do odżywienia włosów jest także cassia. Liście tej rośliny stanowią świetną alternatywę dla odżywek do włosów i pozwalają o nie zadbać w całkowicie naturalny sposób. Cassia zawiera sporo kwasu chryzofanowego o właściwościach przeciwzapalnych i łagodzących oraz antrachinony o właściwościach przeciwwirusowych i przeciwbakteryjnych. Zawartość tych związków w naturalnej hennie do włosów pozwala przede wszystkim zadbać o zdrową skórę głowy, co zapewni prawidłowe środowisko do wzrostu zdrowych i silnych włosów. Cassia oddziałuje również bezpośrednio na włosy sprawiając, że nawet zniszczone zabiegami fryzjerskimi, modelowaniem, czy po prostu osłabione włosy odzyskują blask, zmniejsza się ich łamliwość a poprawia sprężystość. Zasadniczo cassia jest to naturalna henna do włosów, która nie zmienia koloru włosów i ma służyć wyłącznie ich pielęgnacji. Jednak osoby, które mają włosy bardzo jasne z natury albo rozjaśnione chemicznie lub siwe mogą dzięki cassi uzyskać piękny złoty blask i może ona takie włosy lekko zabarwić. Podsumowując można stwierdzić, że bogactwo azjatyckich ziół wykorzystywanych do koloryzacji pielęgnacji włosów naturalną henną powinno skłonić każdego, kto chce nie tylko dbać o swoje zdrowie ale także kompleksowo zadbać o naturalny wzrost mocnych i zdrowych włosów do skorzystania z ziołowej koloryzacji.
Kosmetyki pielęgnacyjne w ciąży powinny być bezpieczne zarówno dla przyszłej mamy, jak i rozwijającego się dziecka. Oto kilka wskazówek i propozycji dotyczących kosmetyków pielęgnacyjnych w tym okresie: KOSMETYKI W CIĄŻY? Na co zwracać uwagę przy wyborze Skład: Unikaj produktów zawierających: Retinoidy (retinol, kwas retinowy) – mogą mieć szkodliwy wpływ na rozwój płodu. Salicylany (kwas salicylowy) w wysokich stężeniach. Parabeny, ftalany i formaldehydy. Olejki eteryczne o silnym działaniu (np. szałwiowy, rozmarynowy). Delikatne formuły: Wybieraj kosmetyki przeznaczone dla skóry wrażliwej. Naturalne składniki: Kosmetyki oparte na aloesie, masłach roślinnych (np. shea), olejach (np. sezamowy, kokosowy) są zwykle bezpieczne. Brak intensywnych zapachów: W ciąży skóra jest bardziej wrażliwa, a silne zapachy mogą wywoływać mdłości. Rodzaje kosmetyków pielęgnacyjnych przydatnych w ciąży Na rozstępy: Kremy i olejki do pielęgnacji skóry brzucha, ud i piersi, np. z masłem shea, witaminą E czy olejem z wiesiołka. Produkty przeciw rozstępom dostępne w aptekach, przeznaczone dla kobiet w ciąży. Polecamy Naturalny olejek antycellulitowy 17 ROŚLIN AJURWEDY Do nawilżania skóry: Balsamy lub masła do ciała z delikatnym, naturalnym składem. Dobrym wyborem są masła Róża i Trawa cytrynowa. Olejki do masowania skóry, aby zapobiec przesuszeniu. Do pielęgnacji twarzy: Delikatne kremy nawilżające bez substancji drażniących.. np kremy z serii Hello Daktyl Preparaty regulujące przebarwienia skórne (np. z witaminą C) - np kremy z serii Hello Papaja. Do pielęgnacji piersi: Kremy łagodzące i zapobiegające pękaniu skóry. Specjalistyczne preparaty ujędrniające (bez szkodliwych substancji). Wspaniale sprawdzi się naturalny Olejek do biustu 16 ROŚLIN AJURWEDY Bezpieczne marki kosmetyków dla kobiet w ciąży Pamiętaj, aby przed zastosowaniem nowego produktu skonsultować się z lekarzem, zwłaszcza jeśli masz wątpliwości co do składu kosmetyku. Kosmetyki Orientana są kosmetykami naturalnymi, w których kompozycje składników zostały zabezpieczone przed rozwojem drobnoustrojów czy pleśni delikatnymi konserwantami, które są dopuszczone do stosowania w produktach naturalnych. Pamiętajcie, że wszystkie kosmetyki, które nie są w 100% olejowe, według prawa unijnego muszą być zabezpieczone konserwantami. Należy mieć na uwadze, że ciąża to czas zmian hormonalnych i możemy zupełnie inaczej reagować na wiele składników niż dotychczas. Skóra może być bardziej wrażliwa czy silniej reagować na niektóre komponenty. Dlatego przez cały okres ciąży należy bacznie obserwować swoją skórę. Może się również zdarzyć, że niektóre zapachy będzie się lubiło bardziej a inne będą przeszkadzały. Możemy zapewnić, że Orientana to marka kosmetyków naturalnych, w których do minimum ograniczyliśmy zastosowanie chemicznych dodatków i do tej pory mieliśmy wyłącznie pozytywne opinie od Pań spodziewających się dziecka jak również od Młodych Mam. Wiele Klientek Orientana pyta o możliwość stosowania Bio Olejku do Biustu przez kobiety w ciąży czy kobiety karmiące. Całkowicie naturalny skład sprawia, że nie ma żadnych przeciwskazań do jego stosowania. Nie ma w nim żadnych składników, które mogłyby w jakikolwiek sposób działać niekorzystnie. Podczas ciąży należy zwracać szczególną uwagę na skład kosmetyków, aby unikać substancji, które mogą być potencjalnie szkodliwe dla rozwijającego się dziecka lub zwiększać ryzyko podrażnień i reakcji alergicznych. SKŁADNIKI KOSMTYKÓW KTÓRYCH NALEŻY UNIKAĆ W CIĄŻY 1. Retinoidy (pochodne witaminy A): Przykłady: retinol, kwas retinowy, retinal, tretinoina, isotretinoina, adapalen. Dlaczego unikać: Mogą powodować wady rozwojowe płodu i są kategorycznie przeciwwskazane w ciąży. 2. Kwas salicylowy i beta-hydroksykwasy (BHA): Przykłady: kwas salicylowy (w wysokim stężeniu), kwas beta-hydroksykwasowy. Dlaczego unikać: W dużych dawkach może przenikać do krwiobiegu i potencjalnie wpływać na zdrowie dziecka. 3. Olejki eteryczne: Przykłady: olejek szałwiowy, rozmarynowy, jaśminowy, cedrowy, eukaliptusowy. Dlaczego unikać: Niektóre olejki mogą powodować skurcze macicy lub działanie toksyczne w wysokich stężeniach. 4. Parabeny: Przykłady: methylparaben, ethylparaben, butylparaben, propylparaben. Dlaczego unikać: Mogą zakłócać gospodarkę hormonalną i wchodzić w interakcje z układem endokrynologicznym. 5. Oksybenzon i jego pochodne: Przykłady: oxybenzone, benzophenone. Dlaczego unikać: Filtry przeciwsłoneczne chemiczne mogą zakłócać układ hormonalny. 6. Aluminium i sole glinu: Przykłady: aluminium chlorohydrate, aluminium zirconium. Dlaczego unikać: Stosowane w antyperspirantach, mogą potencjalnie wpływać na układ nerwowy i hormonalny. 7. SLS/SLES (sodium lauryl sulfate/sodium laureth sulfate): Dlaczego unikać: Mogą powodować podrażnienia skóry i wysuszenie. 8. Alkohole wysuszające: Przykłady: denatured alcohol, isopropyl alcohol. Dlaczego unikać: Mogą wysuszać skórę, co jest szczególnie problematyczne przy wrażliwości skóry w ciąży. KOSMETYKI W CIĄŻY - Bezpieczne alternatywy: Zamiast powyższych składników wybieraj produkty z naturalnymi i delikatnymi składnikami, takimi jak: Masło shea, olej kokosowy, olej migdałowy. Aloes, pantenol, witamina E. Filtry przeciwsłoneczne mineralne (tlenek cynku, dwutlenek tytanu). W razie wątpliwości zawsze warto skonsultować się z dermatologiem lub lekarzem prowadzącym. Q&A: Kosmetyki w ciąży Q: Czy w ciąży mogę używać swoich dotychczasowych kosmetyków? A: Nie zawsze – część produktów zawiera składniki niewskazane w ciąży (np. retinoidy, wysokie stężenia kwasów). Warto przejrzeć INCI i wybierać preparaty bezpieczne. Q: Jakie kosmetyki są szczególnie polecane w ciąży? A: Nawilżające, łagodzące, naturalne – kremy na rozstępy, olejki roślinne, delikatne żele do mycia, kremy z ceramidami i aloesem. Q: Czy kosmetyki przeciw rozstępom naprawdę działają? A: Regularne stosowanie preparatów uelastyczniających i nawilżających skórę (olejki, masła do ciała) zmniejsza ryzyko pojawienia się rozstępów. Q: Jak dbać o cerę w ciąży, gdy pojawiają się wypryski? A: Postawić na łagodne oczyszczanie (żele micelarne, pianki bez SLS), składniki seboregulujące bezpieczne w ciąży (np. niacynamid, cynk, kwas azelainowy). Q: Czy mogę stosować peelingi w ciąży? A: Tak, ale najlepiej enzymatyczne lub z łagodnymi kwasami PHA (np. glukonolakton). Unikamy silnych peelingów chemicznych. Q: Jakie filtry przeciwsłoneczne są najbezpieczniejsze w ciąży? A: Rekomendowane są filtry mineralne (fizyczne) z tlenkiem cynku i dwutlenkiem tytanu. Q: Czy w ciąży mogę korzystać z lakierów hybrydowych i żeli do paznokci? A: Brak jednoznacznych badań – warto ograniczyć i stosować w dobrze wentylowanych pomieszczeniach. Q: Jakie kosmetyki mogą pomóc na opuchnięte nogi w ciąży? A: Żele chłodzące z arniką, kasztanowcem lub mentolem (w rozsądnych stężeniach). Q: Czy mogę stosować kosmetyki z kofeiną na cellulit w ciąży? A: Kofeina stosowana miejscowo w małych dawkach nie jest przeciwwskazana, ale warto skonsultować z lekarzem. Q: Jak dbać o włosy w ciąży? A: Stawiać na łagodne szampony, odżywki i maski. Nie stosować wcierki z wysokimi stężeniami alkoholu ani składników hormonalnie czynnych. Q&A: Składniki kosmetyków w ciąży Q: Czy retinol jest bezpieczny w ciąży?A: Nie. Retinoidy (retinol, tretinoina, adapalen) są przeciwwskazane, mogą być teratogenne. Q: Czy kwasy AHA i BHA można stosować w ciąży?A: Wysokie stężenia kwasu salicylowego (BHA) są niewskazane. Małe stężenia AHA (np. kwas mlekowy, glikolowy) mogą być stosowane ostrożnie. Q: Czy kwas azelainowy jest bezpieczny w ciąży?A: Tak, jest polecany przy trądziku i przebarwieniach w ciąży. Q: Czy niacynamid mogę stosować w ciąży?A: Tak, jest bezpieczny i wspiera barierę skórną. Q: Czy glukonolakton i inne PHA są odpowiednie w ciąży?A: Tak, PHA są łagodne i bezpieczne, mogą zastąpić silniejsze kwasy. Q: Czy olejki eteryczne są bezpieczne w ciąży?A: Nie wszystkie – część (np. szałwia, rozmaryn) może stymulować skurcze. Należy wybierać delikatne, jak lawenda czy rumianek, i w niskich stężeniach. Q: Czy filtry chemiczne w kremach z SPF są bezpieczne?A: Brak dowodów na szkodliwość. Jeśli masz wątpliwości, wybieraj filtry mineralne. Q: Czy parabeny w kosmetykach są szkodliwe dla ciężarnych?A: W dozwolonych stężeniach nie są uznawane za niebezpieczne, choć wiele kobiet w ciąży sięga po kosmetyki bez parabenów. Q: Czy silikony są bezpieczne w ciąży?A: Tak, nie przenikają do krwiobiegu, są neutralne. Q: Czy aloes jest bezpieczny w ciąży?A: Tak, w formie kosmetycznej (żele, kremy) jest bezpieczny. Nie zaleca się picia koncentratów aloesowych doustnie. Q: Czy kosmetyki z kofeiną w kremach pod oczy można stosować w ciąży?A: Tak, niewielkie ilości są bezpieczne. Q: Czy ekstrakty roślinne mogą być szkodliwe w ciąży?A: Tak, niektóre zioła (np. ruta, piołun, jałowiec) nie są wskazane. Warto sprawdzać INCI. Q: Czy kosmetyki z hydrochinonem można stosować w ciąży?A: Nie, hydrochinon jest przeciwwskazany. Q: Czy ceramidy i peptydy są bezpieczne w ciąży?A: Tak, to składniki wspierające regenerację i nawilżenie skóry. Q: Czy śluz ślimaka można stosować w ciąży?A: Tak, nie ma przeciwwskazań. Q: Czy kosmetyki z kolagenem są bezpieczne w ciąży?A: Tak, działają powierzchniowo i nie stanowią zagrożenia.
Twój koszyk jest obecnie pusty.
Nie wiesz co wybrać?Sprawdź