Mam trądzik co dalej?
Leczenie dermatologiczne często jest niezbędne, zwłaszcza gdy objawy są bardzo nasilone. Warto pamiętać też o tym że prawidłowa pielęgnacja jest w stanie też wiele poprawić, a nawet przyspieszyć leczenie, niwelować suchość wywołaną lekami, wpływać na wydzielanie sebum czy powstawanie przebarwień pozapalnych i blizn.
Jak dobrać pielęgnację aby była odpowiednia do mojej skóry?
Najkorzystniej skorzystać z pomocy kosmetologa, który pomoże usystematyzować pielęgnację i wyrobić dobre nawyki. Możesz skorzystać z naszego czatu na stronie internetowej, często jest możliwość darmowej konsultacji i doboru produktów pielęgnacyjnych.
Jak obchodzić się z cerą trądzikową?
Delikatnie. Skóra trądzikowa jest często też bardzo wrażliwa, ma zaburzoną warstwę ochronną skóry, czyli płaszcz hydrolipidowy. Dodatkowo preparaty miejscowe przypisane przez dermatologa często wzmagają ten problem. Jak sobie z tym radzić? Osuszać twarz delikatnie, nie trzeć skóry wacikami lub ręcznikiem. Często podpowiadam, aby wykonywać zdjęcia skóry, najlepiej rano i zapisywać jak oceniamy postępy naszego leczenia, jaki się czujemy. Dzięki temu łatwiej nam określić czego wymaga w danym okresie nasza skóra. Więcej nawilżenia, więcej składników ochronnych, działania rozjaśniającego czy ukojenia podrażnień. Aby jednak nie zagubić się w tym nurcie informacji warto ustalić plan działania i zachować w nim regularność.
Oto klika wskazówek w jakiej kolejności i co stosować. Pielęgnacja poranna powinna wyglądać następująco:
1. Oczyszczanie:
to etap pielęgnacji, bez którego nie można pominąć jest swoistą podstawą pielęgnacji. Ważne aby stosować łagodne substancje myjące, dobrą podpowiedzią jest umiejętność czytania składów, jeśli znajdziemy w składzie Sodium Laureth Sulfate, SLES czy ALS to warto wybrać coś innego, a ten produkt wykorzystać do mycia ciała. Nie wyrzucaj produktów tylko dla tego że Ci się nie sprawdziły, zużyj w inny sposób np. do mycia pędzli do makijażu lub przekaż innej osobie, może jej się sprawdzi. Dobry i łagodny produkt myjący powinien pozostawiać skórę czystą, bez tłustej warstwy i uczucia ściągnięcia.
Moja propozycja: Łagodna pianka myjąca Kantola.
2. Tonizacja:
Tonik co? Tak tonik, a po co, a dlaczego? Właśnie dla Twojej bariery hydrolipidowej, a prościej mówiąc dla przywrócenia optymalnego pH skóry, ukojenia i stworzenia bazy pod kolejne produkty. Nałóż serum na lekko wilgotny tonik i zobacz jak szybko się wchłania. Tą metodą nałóż też krem na lekko wilgotne serum. Jaki tonik potrzebuje skóra trądzikowa? Bez alkoholu, który podrażnia i w toniku nie powinien występować, z atomizerem tak, aby nie trzeć skóry wacikiem. Dodatkowym jego atutem jest wysoka zawartość ekstraktów roślinnych i hydrolatów.
Moja propozycja: Tonik do twarzy neem i cytron.
3. Nawilżanie:
To jest pozornie najłatwiejszy etap pielęgnacji. Co trudnego jest w nałożeniu kremu? Jego wybór. Na rynku coraz więcej produktów nawilżających. Antysmogowe, antyoksydacyjne, przeciwtrądzikowe, o co chodzi, co to znaczy? Wybierz lekki ale nie żelowy krem o działaniu łagodzącym, przeciwzapalnym.
Moja propozycja: Krem morwa lukrecja.
4. Ochrona:
Pod tym słowem kryją się dwa znaczenia. Ochrona przed wysuszeniem, może to być olej który sprawi, że mniej wody będzie parowało z naskórka. Ale, także ochrona przed słońcem też powinna być uwzględniona w tym punkcie. Funkcję ochronną też w pewnym sensie pełni makijaż.
Moja propozycja: Kilka kropli olejku drzewo sandałowe i kurkuma.
Mamy już poranną pielęgnację usystematyzowaną. Teraz pora na wieczorną. W części punktów zasady będą takie same. Natomiast najistotniejszymi punktami są oczyszczanie i regeneracja.
1.Demakijaż i oczyszczanie:
nierozłączne duo jeśli wykonujesz makijaż, a jeśli nie, możesz powtórzyć oczyszczanie z rytuału porannego. Demakijaż musi być wykonany dwa razy bardziej dokładnie niż był wykonywany makijaż. Dlatego warto stosować olejów produkty, które sprawią, że w całości rozpuści się podkład, tusz, trwała pomadka i pozostałości pielęgnacji. Gdy już cała twarz i szyja są już dokładnie pokryta, masuj skórę jeszcze przynajmniej minutę, potem możesz przejść do pianki lub łagodnego żelu, który dokładnie zemulguje olejek. Skóra jest czysta, miękka i idealnie przygotowana na relaks.
Moja propozycja: Niezastąpiony duet olejek złota pomarańcza i pianka Kantola.
2. Tonizacja:
w tym etapie niewiele się zmienia. Po każdorazowym kontakcie z wodą wodociągową warto przywrócić naturalne pH skóry. Obficie spryskujemy twarz tonikiem, czekamy jak się trochę wchłonie i na wilgotną skórę nakładamy kolejne etapy pielęgnacyjne.
3. Serum/ serum punktowe i/lub lek od dermatologa.
– serum nakładamy na wilgotną skórę twarzy. Dobrze zastosować produkt przeciwzapalny, dobrany do aktualnego stanu do cery.
Moja propozycja: serum neem i tulsi.
4. Nawilżenie/regeneracja –
mocno nawilżający produkt który da skórze czas na regenerację, ukojenie podrażnień. Skóra po nocy powinna być rozjaśniona, miękka i nawilżona. To czas na odbudowę bariery hydrolipidowej. W tym etapie możemy nałożyć swój ulubiony treściwy krem lub krem i olejek.
Moja propozycja: krem ze śluzem ślimaka lub bogaty krem kurkuma.
Wskazówki około kosmetyczne:
– nie dotykaj twarzy w ciągu dnia. Tu wiele nie trzeba tłumaczyć.
– dezynfekuj telefon regularnie lub rozmawiaj przez słuchawki. Zwróć na ten punkt szczególnie uwagę jeśli zmiany zapalne pojawiają się w obrębie policzków lub częściej występują po jednej ze stron.
– obserwuj swoje ciało. Rob notatki lub zdjęcia skóry i monitoruj jej stan. Jeśli cera wygląda gorzej poszukaj przyczyny, może to być wzmożony stres, zmiana diety, za mała wypijana ilość wody lub wahania hormonów w cyklu. Pomoże Ci to lepiej zrozumieć co wpływa na stan skóry najbardziej.
– czytaj składy, wybieraj świadomie.
Już wiesz co robić, teraz stopniowo wprowadź to w życie! Skóra trądzikowa jest bardzo kapryśna i nie lubi wielu zmian na raz. Stopniowo zmieniaj nawyki i pielęgnację skóry. Nie zachęcamy do wyrzucania kosmetyków które się nie sprawdziły, podaruj je komuś innemu lub zużyj w inny sposób np. krem do twarzy jako krem do ciała.